"Libido nie jest dane raz na zawsze". Aktualnie wiele kobiet szuka sposobu, jak je zwiększyć i podkręcić
- Libido to jest sprawa bardzo skomplikowana, ono nie funkcjonuje w próżni, aby chciało nam się seksu i przyjemności, musimy widzieć w nim wartość i korzyść dla siebie – mówi Natalia Grubizna, autorka bloga o pozytywnej seksualności. Rozmawiamy z nią również o etycznej pornografii i serwisach, które proponują treści dopasowane do kobiecych potrzeb związanych z erotyką.
19.05.2021 16:07
Anna Podlaska, WP Kobieta: Co kryje się pod hasłem filmów erotycznych dedykowanych kobietom?
Natalia Grubizna, autorka pozytywnego bloga o seksie: proseksualna.pl, certyfikowana doradczyni w obszarze seksualności i relacji: To jest mit, że pornografia dla kobiet znacząco się różni od tej mainstreamowej. Nie jesteśmy monolitem, każda kobieta ma inne pragnienia i potrzeby. Filmy pornograficzne głównego nurtu nie będą dla wszystkich kobiet odrzucające, ale oczywiście mogą być.
Jednak samo słowo porno jest dość wartościujące, odbierane negatywnie. Znam kobiety, które chciałyby się zainspirować takimi filmami, ale ogranicza je w tym brak wiedzy, gdzie takich treści szukać i obawa, że ich oglądanie może być w jakiś sposób niebezpieczne, bo uzależniające: Mówimy o branży, która przypomina klasyczną branżę rozrywkową z nieskończonymi możliwościami wyboru, mnogością stylów. Kobieta, która chce zacząć oglądać filmy erotyczne, powinna się zastanowić, czego oczekuje i jakie klimaty ją kręcą. Może to być np. zabawa na łonie natury, bliskość z inną kobietą. Na podstawie zainteresowań można dalej szukać treści. To, co ja mogę zrobić, to wskazać miejsca, w których takie filmy można znaleźć. W naszym odbiorze i kulturze pornografia ma kiepski PR. W ramach własnej edukacji erotycznej warto wybierać miejsca, które oferują dużą różnorodność, a filmy produkowane są w sposób etyczny.
Co zaś tyczy się potencjalnych niebezpieczeństw – zachęcam do wyrabiania sobie umiejętności korzystania z mediów i krytycznego podejścia do konsumowanych obrazów. Filmy pornograficzne nadal są fantazją na temat seksu, podobnie jak komedie romantyczne fantazją na temat miłości i tworzenia związków. Wiele rodzajów rozrywki działa na nas pobudzająco i nagradzająco, ale to na nas wciąż spoczywa odpowiedzialność za jej dawkowanie. Podchodźmy więc do korzystania z pornografii świadomie.
Rozwińmy pojęcie etycznej pornografii. Kojarzy mi się ono z czymś bezpiecznym, ale nie tylko w kontekście zdrowia aktorów, również w kontekście odbiorcy.
Etyczna pornografia to praktyka odbiorcza i produkcyjna. Twórcy i producenci takich filmów zawsze sprawdzają zaplecze aktorów i aktorek, czy są osobami pełnoletnimi, czy przychodzą na plan w trzeźwym stanie umysłu, czy są wolni od infekcji, czy w czasie kręcenia filmów nie są przekraczane ich granice – to jest ważny obszar. Drugi to odpowiedzialność odbiorców, aby korzystać z rozrywki odpowiedzialnie i świadomie. Coraz więcej osób podchodzi do pornografii w taki sposób, aby wspierać dobre treści i twórców.
Jaką wartość dla kobiety może mieć oglądanie filmów erotycznych?
Takie filmy i materiały powstają po to, aby nas podniecać. Możemy się poprzez te filmy inspirować, pokazują bowiem różne scenariusze, które mogą być interesujące. W swojej relacji możemy dzięki temu coś zmienić na lepsze, np. wypróbować nową pozycję, gadżet erotyczny. A skoro mowa o zabawkach, to są one fantastycznym dodatkiem do życia erotycznego. Jeżeli kobieta nigdy nie doświadczyła orgazmu, taki gadżet może jej w tym pomóc. Sięgnięcie po akcesoria erotyczne działa na seksualność bardzo otwierająco.
Jakie stereotypy krążą wokół materiałów erotycznych?
Stereotypem jest, że pornografia dla kobiet jest delikatniejsza. Również to, że te filmy opierają się wyłącznie na obrazach seksu, który dla przeciętnego człowieka jest niemożliwy do odtworzenia, a pozycje ciała podczas stosunku - nierealne do osiągnięcia. Towarzyszy temu narracja, że filmy pornograficzne uprzedmiotawiają kobiety.
I tutaj chciałam wspomnieć o fenomenie serwisu Bight Desire. Jego autorzy publikują filmy z udziałem par realnych, w życiu prywatnym. To sprawia, że w tych filmach jest tzw. ludzki pierwiastek. Jaką wartość twoim zdaniem mają takie filmy?
Otoczka w tych filmach robi swoje. Coraz więcej jest serwisów, które zapraszaja do publikowania własnych, czysto amatorskich wideo. Serwisy, które proponują takie treści to Bright Desire, Make Love not Porn, czy Lustery – one zapraszają ludzi do dzielenia się swoim życiem erotycznym. Takie filmy mają ważny walor edukacyjny i normalizujący przyjemność, zdrową i radosną ekspresję seksualną. Pokazują, że akt penetracji nie trwa 20 minut, a seks na ekranie jest bardziej swojski, taki jak nasz. Ludzie muszą się w trakcie napić, kogoś złapał skurcz, ktoś spadł z łóżka. To jest wartość tego typu produkcji.
Prowadzisz warsztaty o pozytywnej seksualności, z jakimi obecnie problemami najczęściej zgłaszają się do ciebie kobiety?
Ten kontakt bardzo rzadko dotyczy pornografii, jak już to w kontekście zazdrości partnerskiej, czy braku akceptacji dla tego typu treści. To co pojawia się najczęściej z osobami, z którymi pracuję, to kwestie związane z niezrozumieniem swojego libido. Kobiety poszukują porady, jak je zwiększyć i podkręcić.
Staram się więc uświadamiać, że libido to sprawa bardzo skomplikowana. Ono nie funkcjonuje w próżni i aby chciało nam się seksu i przyjemności, musimy widzieć w nim wartość i korzyść dla siebie. Jeżeli nasze potrzeby podczas stosunku nie są zaspokajane, trudno o optymistyczne podejście.
Z obserwacji, z czym jeszcze jest związany ten spadek libido?
Libido nie jest dane nam raz na zawsze. To nic innego, jak aktywne zainteresowanie aktywnością seksualną, na to wpływa wiele czynników: poziom hormonów, stres, relacja z partnerem, zdrowie. Trudności w obszarze libido wiążą się z poszukiwaniem rozwiązań, które pomogą nam odzyskać aktywność seksualną.
Czas lockdownu wydaje się być idealny, aby zbudować bliskość.
Z pozoru. Dodatkowy czas był, ale zagospodarowanie go na czułość, bliskość, budowanie związku i pozytywnej seksualnośc to myślenie życzeniowe i rzeczywistość niewielu par. Ludzie mają lęki związane ze zdrowiem, pracą, finansami, opieką nad dziećmi. To nie do końca sprzyja radosnej ekspresji seksualnej.
Czym dla ciebie jest pozytywna seksualność i erotyka?
Pozytywna erotyka opiera się na akceptacji. Sekspozytywność to nie bycie osobą, która musi spróbować wszystkiego, nie ma dla niej tematów tabu. Osoba, która chce realizować się seksualnie nie musi otwierać związku, aby doświadczać i przeżywać radośnie seks i czerpać z niego, natomiast musi akceptować, że inni ludzie mają prawo do własnej ekspresji seksualnej. Osoby, które eksplorują swoją seksualność mogą być zainteresowane seks gadżetami, ale to tylko jedna wizja, nie wymóg.
Natalia Grubizna - certyfikowana doradczyni w obszarze seksualności i relacji, edukatorka erotyczna. Pracuje z osobami dorosłymi, prowadzi konsultacje indywidualne i sesje grupowe.