Ludzie nie chcą się testować. Dr Michał Sutkowski ma jedno do powiedzenia
Polacy niechętnie przyznają się do chorób w czasie pandemii. Prośby lekarzy, by robili testy, niewiele dają. Potwierdza to dr Michał Sutkowski. - Mamy codziennie takie sytuacje i takich sytuacji w skali kraju jest bardzo dużo. My się staramy pacjentów namówić, bo tylko takie mamy narzędzia. Nie możemy pacjentowi kazać, nie możemy go zmusić, ale prosimy, rozmawiamy. Ale są reakcje: "Przecież nie ma koronawirusa, po co ja będę robił test". Albo: "Po co mojemu ojcu coś wymyślacie?" Po kilku dniach okazuje się, że jednak na tyle się źle czuje, że wykonano test. I wyszedł pozytywnie - opowiadał w programie #Newsroom. Sutkowski powiedział też, iż "zdarzają się przypadki, że pacjent jest największym chojrakiem we wsi, a w drugim tygodniu choruje dramatycznie".