Ma dość swojej teściowej. "Powiedziała, że jestem roszczeniowa"
Czasem teściowa i synowa są jak najlepsze przyjaciółki. Jednak bardzo często zdarza się, szczególnie gdy kobiety mieszkają pod jednym dachem, że nawarstwiają się konflikty, które trudno rozwiązać.
Gdy w grę wchodzą pieniądze, relacje teściowej z żoną jej syna mogą się popsuć. "Teściowa powiedziała, że jestem roszczeniowa, bo wypomniałam jej, że jej córka dostała pieniądze i auto, a my gnieździmy się u niej i dostaniemy po śmierci tylko ten dom i ziemię" - wyznaje jedna z użytkowniczek forum WP Kafeteria.
Kobietę zabolało nierówne traktowanie siostry męża i jego samego przez teściową. "Powiedziałam jej, że jest niesprawiedliwa, i że jeżeli ja mam czekać do jej śmierci, to wolę czekać u moich rodziców. Odpowiedziała mi krótko: 'Droga wolna' - opowiada kobieta.
Konflikt z teściową
W emocjach często nie myślimy o kwestiach prawnych. Internauta podpowiedział kobiecie w komentarzu, jak wygląda sprawa dziedziczenia przez dzieci majątku rodziców po śmierci. "Macie już zapisany ten dom? Jak nie, to nic nie dostaniecie, bo po śmierci siostra otrzyma połowę" - napisał.
Niektórzy internauci, zamiast pomóc kobiecie, skomentowali jej post w bardzo złośliwy sposób. "Dobrze ci powiedziała. Jak ci czegoś brakuje, to się weź za robotę i sobie zapracuj" - czytamy w jednym z nich.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl