"Zakochałam się na zabój w koledze". Iwona nie wie, czym zraziła potencjalnego partnera
"On jest miły, traktuje mnie dobrze, tańczy ze mną. Ale nie przekracza pewnej granicy, a ja się w nim zakochałam" – wyznaje Iwona, która nie potrafi przestać myśleć o swoim koledze.
19.01.2020 | aktual.: 20.01.2020 10:11
Iwona poznała w zeszłym roku podczas imprezy andrzejkowej fajnego mężczyznę. "Zrobił na mnie od razu imponujące wrażenie, nie wiem czemu. Po prostu ciągle zwracałam na niego uwagę, chociaż nie czułam żadnego pociągu lub jakiegoś zauroczenia. Tym bardziej że ja mam 173 cm, a on jest sporo ode mnie niższy, może nawet z 10 cm" – opowiada kobieta na WP Kafeteria. W pewnym momencie zmieniło się jej nastawienie do nowo poznanego kolegi.
"Zakochałam się w koledze"
"Poczułam do niego sympatię, zaczęłam o nim myśleć, nawet kilka razy mi się przyśnił" – pisze. Zaczęli się częściej spotykać u wspólnej koleżanki, u której się poznali, a raz przypadkiem wpadli na siebie na mieście. "Od razu porwał mnie na kawę, bo jak powiedział, sam chciał się jej napić" – relacjonuje.
Kilka razy tańczyli razem na imprezach, często ze sobą rozmawiali. "Zobaczyłam, że czuję się przy nim bardzo swobodnie i bezpiecznie, ciągnie mnie do niego" – wyznaje Iwona. Jednak nie jest pewna, czy jej uczucia są odwzajemnione.
"Kiedyś po piwie powiedziałam mu, że gdyby był wolny, to bym brała go bez namysłu. On odparł, że jest wolny i nawet się pocałowaliśmy. Ale po tym incydencie wszystko wróciło do stanu sprzed pocałunku. On jest miły, traktuje mnie dobrze, tańczy ze mną. Ale nie przekracza pewnej granicy, a ja się w nim zakochałam" – podkreśla Iwona. "Czemu jest tak, że to stoi w miejscu?" – pyta.
Głos internautów na temat tego, jaka może być przyczyna zachowania chłopaka, był jednomyślny. "Być może jesteś dla niego za wysoka", "przypuszczam, że boi się różnicy wzrostu" – czytamy w komentarzach. Też tak myślicie?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl