Po nagich scenach plotkowali za jej plecami. "To było straszne"

Sandra Drzymalska, jedna z najzdolniejszych aktorek młodego pokolenia, 24 lipca 2025 r. skończyła 31 lat. Nie jest weteranką branży, jednak już zdążyła zagrać w filmie nominowanym do Oscara i w hitach Netfliksa. Oto co mówi o rozbieranych scenach.

scena z: Sandra Drzymalska, SK:, , fot. AKPAlistopad 2024, premiera filmu, Simona Kossak, "Simona Kossak" - premiera filmu, Sandra DrzymalskaSandra Drzymalska ma swoją metodę na sceny seksu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Aleksandra Zaprutko-Janicka

Sandra Drzymalska urodziła się 24 lipca 1993 roku w Wejherowie. Jej rodzina nie jest związana z show-biznesem, ani z działalnością artystyczną. Ojciec aktorki jest mechanikiem, dwaj bracia również związani są z branżą samochodową. Matka Drzymalskiej pracuje jako pielęgniarka. Nie przeszkadzało im to we wspieraniu aktorskich aspiracji jedynej córki. Co ciekawe, w rozmowie z "Vogue" aktorka wspominała, że już w wieku 10 lat przejęła wiele obowiązków domowych, co nauczyło ją samodzielności i odpowiedzialności.

Drzymalska ukończyła Wydział Aktorski Akademii Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie w 2017 roku. Jej kariera nabrała tempa dzięki rolom w takich produkcjach jak "Sexify" czy nominowany do Oscara film "IO". Aktorka była również nominowana w plebiscycie Pudelka w kategorii "Wschodząca gwiazda".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sandra Drzymalska, Gwiazda "Sexify", staje w obronie praw kobiet i osób LGBT+

Zagrała też między innymi główną rolę w biograficznym filmie o Simonie Kossak oraz rolę Bronki w "Białej odwadze". 30 czerwca 2025 r. Netflix poinformował, że ma się wcielić w Izabelę Łęcką w ekranizacji "Lalki".

Krzywdzące plotki

Choć na ekranie wykazuje się dużym talentem, co przekłada się na kolejne angaże do dużych projektów i sympatię fanów, Drzymalska musiała się mierzyć z przykrymi plotkami i komentarzami dotyczącymi wyglądu. Niektórzy twierdzili, że otrzymuje role za seks. Aktorka jednak stanowczo zaprzecza takim oskarżeniom.

- To było też straszne, że dla mnie nagie sceny to jest część mojego aktorstwa, moje ciało jest moim narzędziem pracy, oczywiście to musi być wpisane i potrzebne w filmie czy w serialu i to musi być też jakiś temat… Ale pisanie o aktorkach, że przez seks osiągają jakąś karierę? - opowiadała w rozmowie z Pauliną Sochą-Jakubowską.

- Takie komentarze czytałam w internecie na swój temat, że teraz wystarczy, żeby aktorka się rozebrała. Trzeba mieć bardzo mało świadomości, żeby coś takiego napisać, bo to naprawdę nie jest komfortowe i to bardzo dużo kosztuje - podkreśliła.

Ma sposób na sceny erotyczne

Aktorzy często podkreślają, że rozbierane sceny są dla nich trudne do zagrania. Sandra Drzymalska opowiedziała w programie "Monika Olejnik. Otwarcie" w TVN24+, że ma na nie swój sposób. Przede wszystkim nie traktuje ich jak scen seksu, tylko jako element pracy.

- To jest bardzo ciekawe, ponieważ - nie wiem, skąd ja to mam - ale ja gdzieś się "odłączam". Zupełnie nie traktuję swojego ciała seksualnie w tych scenach. Prywatnie jestem dość skryta i bardziej introwertyczna niż ekstrawertyczna - odparła Drzymalska.

- Zupełnie inaczej podchodzę do swojego ciała prywatnie niż na planie. W pewnym sensie swoje ciało traktuję jak instrument, tak jak muzyk traktuje skrzypce. Dzięki temu nie zastanawiam się, czy pod tym kątem dobrze wyglądam w kamerze, czy nie. Zupełnie się na tym nie skupiam. Akceptuję, że moje ciało jest takie, jakie jest - zapewniła.

Choć Sandra Drzymalska jest znana z wielu ról, jej życie prywatne pozostaje w dużej mierze tajemnicą. Aktorka prowadzi profil na Instagramie, gdzie dzieli się zdjęciami z planów filmowych oraz codziennymi momentami. W wywiadach podkreśla, że nie zależy jej na sławie, a na rozwijaniu się w zgodzie z własnymi wartościami.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Dołącz do Klubu Świadomej Konsumentki
Dołącz do Klubu Świadomej Konsumentki © WP

Wybrane dla Ciebie

Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Jesienią pchają się do domu na potęgę. Przyciąga je jedno
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Zmienił wizerunek. Stylistka: "To nie przypadek"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postawił matce ultimatum. "Zrobiła mi najpiękniejszy prezent w życiu"
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Postaw na balkonie. Zapomnisz o uciążliwych gołębiach
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Krytykują nawet biust jej synowej. Dowbor nie ukrywa, co o tym myśli
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
Straciła znajomych, gdy przestała udawać. "Całe życie oszukiwałam"
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
W takim stroju poszła na randkę z mężem. Są zdjęcia
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Połóż na poddaszu. Kuny szybko się wyniosą
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Tak pies wysyła "ostatnie ostrzeżenie". Lepiej nie lekceważ
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni
Nastolatka o "szon patrolach". Mówi, do czego są zdolni