Maffashion nie wytrzymała. "Wara od mojego syna!"
Maffashion długo starała się nie komentować publicznie rozstania z Sebastianem Fabijańskim i całej afery, wokół jego zdrady. Jednak gdy Rafalala w swojej wypowiedzi nawiązała do Bastka, blogerka zareagowała. To było dla Julii Kuczyńskiej przekroczeniem wszelkich granic.
Przez moment wydawało się, że o rozstaniu Fabijańskiego i Maffashion publicznie powiedziano już wszystko. Rafalala ciągle jednak publikuje nowe treści w swoich mediach społecznościowych i udziela kolejnych wywiadów, nawiązując do całej sprawy. W najnowszym odniosła się do syna celebrytów, Bastka. Podkreśliła, że patrzenie na całą sprawę przez pryzmat chłopca nie jest w porządku, bo to "abstrakcyjna sytuacja, że Bastek pójdzie do szkoły "za jakieś 14 lat" i usłyszy o konflikcie rodziców. Na tym jednak nie poprzestała.
Rafalala mówi o Bastku. Maffashion straciła cierpliwość i zabrała głos
W dalszej części wywiadu transpłciowa celebrytka posunęła się do jeszcze dalej idących wniosków i podsumowała Maffashion i jej obawy o dziecko.
"Ona się martwi o jakąś taką przyszłość... Nie martw się, a może to dziecko w ogóle nie dożyje liceum. Martwić się o coś, czego nie ma albo może nie być... Albo to dziecko będzie transseksualne" - stwierdziła Rafalala w rozmowie z portalem Przeambitni.
W tym momencie miarka się przebrała, a Julia Kuczyńska zdecydowała się odpowiedzieć na przemyślenia skandalistki. Blogerka zauważyła, że dotychczas wstrzymywała się od "prania brudów" oraz udzielania komentarzy, czy sprzedawania informacji dla mediów. W tym momencie musiała jednak zabrać głos.
"Granice skutecznie zaczynają być przekraczane. Jeżeli coś w końcu miało mnie sprowokować, to się udało. Mogę czytać i słuchać o sobie najbardziej wymyślne rzeczy. I tak niejedno już w życiu przeczytałam. Ale wara od mojego syna! Jak można tak powiedzieć o dziecku! 'Zainteresowani' - zostawcie w spokoju mojego synka i mnie! Nie mieszajcie nas w wasze schadzki, 'dogadania', wywiady, umowy, zemsty i manipulacje. Dno dna - media, które pozwalają sobie na publikacje takich materiałów" - zauważyła.
Rafalala tłumaczy się ze swojej wypowiedzi
Oczywiście celebrytka odpowiedziała na słowa Maffashion tłumacząc, że została źle zrozumiana. Napisała, że rozumie oburzenie rodziców Bastka, co nie było jednak jej celem. Stwierdziła, że jej wypowiedź odnosiła się do słów Dody i miała pokazać, że nie ma sensu martwić się o coś, co może się wydarzyć za kilkanaście lat.
"Temu małemu ślicznemu aniołkowi absolutnie nie życzę śmierci (...). Mam nadzieję, że Bastian dożyje 100 lat!" - napisała na instagramowej relacji Rafalala.
W ostatniej części wpisu dodała, że w razie nieszczęścia "może być niczym Saleta" i oddać Bastkowi... nerkę.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!