Małgorzata Rozenek-Majdan dodała filmik z synkiem. Komentujący szybko zwrócili uwagę na pewną rzecz
Małgorzata Rozenek-Majdan jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, często dzieląc się z obserwatorami fragmentami nie tylko swojego życia zawodowego, ale i prywatnego. Pod najnowszym nagraniem udostępnionym przez nią na Instagramie fani natychmiast zauważyli pewien drobiazg.
Od pewnego czasu Małgorzata Rozenek-Majdan występuje w roli prowadzącej "Dzień Dobry TVN". Choć stara się robić wszystko profesjonalnie, spotyka się z krytyką części widzów. Ostatnio Pomponik, powołując się na swojego informatora, przekazał, że przez negatywne opinie ze strony oglądających program, władze TVN mają podziękować prezenterce za współpracę.
Doniesienia serwisu w rozmowie z Plotkiem zdementowała sama celebrytka. - Pomponik po raz kolejny wprowadza swoich czytelników w błąd. Co więcej, zupełnie świadomie. My dalej pracujemy spokojnie, przygotowując dla naszych widzów kolejne ciekawe wydania. Do zobaczenia już za tydzień we wtorek - przekazała Rozenek-Majdan. Na prośbę Wirtualnej Polski i Pudelka, doniesienia te zdementowało także także biuro prasowe stacji.
Czytaj także: Małgorzata Rozenek-Majdan i Jacek Rozenek wspominają wspólną przeszłość. "Zakochałam się w tym głosie"
Krytyka pod najnowszym nagraniem Małgorzaty Rozenek-Majdan
Małgorzata Rozenek-Majdan przyzwyczaiła obserwatorów do swojej dużej aktywności w mediach społecznościowych. Niemalże pod każdym dodanym przez nią postem pojawia się wiele komentarzy, a sama celebrytka często włącza się w dyskusje. Tak było i tym razem, gdy podzieliła się nagraniem, na którym bawi się z najmłodszym synem - Henrykiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na filmiku prezenterka podrzuca najmłodszego synka, wspólnie bawią się także z pieskiem. "Wieczory, kiedy mąż ogląda mundial" - napisała pod nagraniem. W pewnym momencie Rozenek-Majdan zgarnia z łóżka przedmiot, który stał się początkiem dyskusji w komentarzach.
Burza w komentarzach
Wiele osób natychmiast skomentowało, że na łóżku leżał smoczek dziecka, który prezenterka szybkim ruchem zgarnęła, najprawdopodobniej, żeby nie zainteresował się nim siedzący na łóżku pies. "Ale szybko pani 'przechwyciła' smoczka" - napisała jedna z obserwatorek. W odpowiedzi Rozenek Majdan przyznała, że obecnie z synkiem są na etapie gubienia niemowlęcego gadżetu. "Jesteśmy na etapie: smoczek? Jaki smoczek? Nie ma Heniu smoczka" - napisała prezenterka.
Kilka osób podzieliło się swoimi historiami oraz sposobami na to, jak oduczyć dziecko używania smoczka. "U moich chłopców...pies zjadł", "A u mojej starszej córki myszki odgryzły i hop wrzuciła do pieca...", "Pani Małgosiu obciąć końcówkę smoczka i zepsuł się" - pisano w komentarzach.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl