Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała zdjęcie z kanapy. Fani zauważyli butelkę w tle i posypały się pytania

Małgorzata Rozenek-Majdan na swoich profilach w mediach społecznościowych relacjonuje swoją codzienność. Pokazuje, jak spędza czas z najbliższymi oraz to, jak wygląda jej dom. Na jednym z takich zdjęć fani dopatrzyli się butelki i natychmiast posypały się komentarze. Prezenterka odpowiedziała na "zarzuty".

Niedawno życie prezenterki przewróciło się do góry nogami. Odkąd na świcie pojawił się jej trzeci syn Henryk, poświęca wiele czasu rodzinie, ale w przypadku Małgorzaty Rozenek-Majdan nie oznacza to rezygnacji z kariery. Młoda mama szybko wróciła do pracy i dzieli się opieką nad synem ze swoim mężem.

Prezenterka nie zamierza ukrywać, że macierzyństwo to dla wielu mam ciężka praca, a ciąża i poród zmieniły jej ciało, dlatego możemy też zobaczyć zdjęcia, kiedy mieszkanie nie jest idealnie wysprzątane, a świeżo upieczona mama nie ma świetnej fryzury i idealnego makijażu.

Właśnie takie domowe zdjęcie wywołało niedawno lawinę komentarzy. Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała, jak przytula się ze swoim "czwartym synem", czyli jednym z ich psów. Fani w tle zauważyli szklaną butelkę i od razu posypały się domysły i zarzuty. "A na stoliku […] butelka po piwie" – napisał jeden z internautów, który natychmiast doczekał się odpowiedzi ze strony celebrytki. "Jaka butelka po piwie? To butelka po wodzie. Jak się karmi, to nie wolno pić alkoholu! Zresztą, nawet jak piłam, to nigdy piwa" – wyjaśniła Małgorzata Rozenek-Majdan.