Marcela Leszczak i Michał Koterski wrócili do siebie. Aktor przeprosił ukochaną
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marcela Leszczak pojawiła się na oficjalnej premierze filmu "Dziewczyny z Dubaju", gdzie udzieliła wywiadu jednemu z portali. Modelka zdradziła, że wróciła do Michała Koterskiego, z którym ma syna Fryderyka, a aktor przeprosił ją za swoje zachowanie. - Jak jest dziecko, to się podejmuje walkę. Poza dzieckiem są też jednak uczucia - powiedziała Leszczak.
Relacja Michała Koterskiego i Marceli Leszczak należy do jednej z najbardziej burzliwych w polskim show-biznesie. Para już niejednokrotnie się rozchodziła i schodziła, także w związku z dobrem swojego syna, 4-letniego Fryderyka. Aktor był niedawno związany z 23-letnią Dagmarą Bryzek, jednak okazuje się, że uczucie do Marceli Leszczak wygrało.
Leszczak i Koterski wrócili do siebie
O swoim powrocie do Michała Koterskiego, Marcela Leszczak opowiedziała w jednym z ostatnich wywiadów dla portalu "Plotek". Modelka pojawiła się na oficjalnej premierze filmu "Dziewczyny z Dubaju", gdzie została zapytana o aktualną relację z aktorem. Nie ukrywała, że ponownie się spotykają, a ostatni miesiąc był dla nich naprawdę szczęśliwy.
- Nie będę z ludzi robiła niepoważnych, bo sami mogą zinterpretować to, co widzą. Nie chcieliśmy do tej pory o tym mówić, bo lepiej robić wszystko w ciszy. Michał też tego doświadczył i wie, że lepiej zachować jakąś część siebie dla samego siebie. My naprawdę spędziliśmy cudowny ostatni miesiąc i ani razu nie podzieliłam się tym w social mediach - wyznała Leszczak.
Przeżywała jego związek
Marcela Leszczak nie ukrywa, że związek Michała Koterskiego z młodą aktorką Dagmarą Bryzek ją bardzo zabolał. Ich ponowny powrót do siebie nie jest spowodowany jednak tylko dobrem syna Fryderyka, ale także uczuciem, które zdaje się, wciąż nie wygasło.
- Jeśli się nie pielęgnuje związku, to musimy mieć świadomość, że każdy sam może ułożyć sobie życie. Ja cały czas podtrzymywałam, że nie jestem gotowa na nowy związek z mężczyzną. A czy byłam wściekła? To jest zbyt mocne określenie. Dla mnie Michała szczęście było bardzo ważne. Co przeżywałam w środku? Różne rzeczy, ale zostawię to dla siebie. Możesz się domyślić, co przeżywa osoba, która wychodzi ze związku, a ta druga układa sobie życie. Jest to na pewno trudne. Michał przeprosił też za to, że był powściągliwy w uczuciach, we wrzucaniu zdjęć - dodała w rozmowie z dziennikarzem "Plotka".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.