Blisko ludziMarcin Hakiel pozuje z piękną i blondynką. "Dobrze jest wrócić"

Marcin Hakiel pozuje z piękną i blondynką. "Dobrze jest wrócić"

W ostatnich tygodniach Marcin Hakiel stał się obiektem zainteresowania setek polskich singielek. Wszyscy zastanawiają się, czy porzucony tancerz szybko wróci do randkowania i przedstawi nową wybrankę. On sam rozgrzewa atmosferę wokół siebie. Właśnie opublikował zdjęcie z atrakcyjna blondynką.

Marcin Hakiel pozuje z piękną blondynką
Marcin Hakiel pozuje z piękną blondynką
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Marta Kutkowska

Marcin Hakiel zdaje się powoli godzić z losem. Choć rozstanie dało mu mocno w kość, stara się nie tracić radości życia. Ostatnio ładował baterie na wakacjach. Teraz wrócił już do zawodowej rutyny i publikuje relacje z sali tanecznej. Na jednym z klipów pojawiła się piękna blondynka. Fani natychmiast zaczęli spekulować, czy to tylko koleżanka z parkietu, czy może ktoś więcej…

"Dobrze jest wrócić"

Na ostatnich InstaStories Marcin Hakiel wprost tryska humorem. Czy to tylko powrót do tańca, czy także towarzystwo pięknej koleżanki z pracy? W komentarzach celebryta tłumaczy, że z dziewczyną łączy go tylko taniec, ale jak wiadomo, właśnie taniec był początkiem niejednego romansu…

"W końcu się pan uśmiecha" - napisała jedna z fanek w komentarzu.

"Zgrany duet" - dodała inna.

Okazuje się, że towarzyszka Marcina Hakiela jest jego choreografką, a także uzdolnioną make-upistką. Czy taneczna znajomość przerodzi się w coś więcej? Zapewne dowiemy się w ciągu najbliższych tygodni.

Marcin Hakiel nie narzeka na brak zainteresowania u płci pięknej

Marcin Hakiel z dnia na dzień stał się jedną z najbardziej gorących partii w Polsce. Kobiety doceniły jego szczerość w mówieniu o uczuciach i zaczęły go zasypywać propozycjami spotkań.

- Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (…) To jest do mnie novum. Kilka dni po opublikowaniu oświadczenia (o rozstaniu) zaczęły do mnie przychodzić wiadomości. Najpierw było po dwadzieścia. Kiedyś było po sto ileś - powiedział w rozmowie z "Jastrząb Post".

Tancerz jest w stałym kontakcie ze swoimi fankami, a niektóre nawet zaprasza na kawę. Czy któraś z nich skradnie jego serce i zostanie na dłużej?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (42)