Marcin Meller zrobił zakupy w barze mlecznym. Widok go zaskoczył
Marcin Meller opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie obrazujące, jak lokalny bar mleczny, w którym dziennikarz się zaopatruje, radzi sobie z tłokiem w pomieszczeniu. Napisał też, że będzie wspierał ten lokalny biznes.
W związku z pandemią koronawirusa wiele dużych sklepów spożywczych wprowadziło ograniczenia – m.in. klienci nie stoją jednocześnie przy kasie, kasjerzy obsługują w rękawiczkach. Osoby przychodzące po sprawunki proszone są również o nietłoczenie się w jednym miejscu, np. przy koszach z zabawkami, artykułami gospodarstwa domowego, produktami promocyjnymi. Jak się okazuje, również niewielkie lokale gastronomiczne skorzystały z tych rozwiązań.
Marcin Meller wpiera lokalne biznesy
Prezenter Marcin Meller udokumentował linie wyznaczone dla klientów w barze Leniwa Gospodyni w centrum Warszawy. Obserwatorzy profilu dziennikarza skomentowali, że rozwiązanie jest rewelacyjne, a podobne linie są również m.in. w aptekach.
"Zamknęli jedną salę, zmniejszyli asortyment, ale się nie dają" – napisał Meller o barze mlecznym. "Idę dziś zatem po zapasy" – dodał. W ten sposób chce wesprzeć ten lokalny biznes, który z powodu pandemii stracił znaczną część klientów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl