Marcin Miller pokazał zdjęcie ze szpitala. Fani ruszyli ze wsparciem

Marcin Miller - lider zespołu Boys - zebrał na swoim instagramowym profilu pokaźną rzeszę fanów. Jego najnowsze zdjęcie ze szpitala wywołało wśród nich spory niepokój. Tym bardziej, że piosenkarz miał w przeszłości problemy ze zdrowiem.

Marcin Miller zamieścił w sieci zdjęcie ze szpitalaMarcin Miller zamieścił w sieci zdjęcie ze szpitala
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac.  KPL

Miller jest jednym z najpopularniejszych muzyków disco-polo. Zaledwie jako 20-latek założył z Krzysztofem Cieciuchem zespół Boys, który początkowo grywał głównie w dyskotece El Dorado. To właśnie Miller od początku odpowiadał za kompozycje i teksty utworów. Gdy w połowie lat 90. Polskę opanowała moda na ten gatunek muzyczny, Boysi błyskawicznie wdarli się do czołówki i wylansowali wiele przebojów z "Jesteś szalona" do dziś granym na weselach i festynach na czele.

Problemy ze zdrowiem Marcina Millera

Lider grupy świetnie poradził sobie także w gorszych czasach: był jurorem w programach telewizyjnych, występował gościnnie w filmach, w 2014 roku wziął udział w programie "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami", a cztery lata temu na rynku ukazała się jego biografia pt. "Jestem szalony".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Marina Łuczenko o paparazzi i prywatności we Włoszech

Na początku 2023 roku muzyk poinformował fanów o chorobie. Przechodził ciężką anginę, przez którą stracił głos i musiał odwołać koncerty. Niestety, infekcja powróciła w marcu, ale szczęśliwie i tym razem udało się ją pokonać.

W kontekście nawracających problemów ze zdrowiem niepokojące wydało się jednak najnowsze zdjęcie Millera, które zrobiono w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Piosenkarz opatrzył je wymowną emotikonką postaci z rozłożonymi rękoma, która wyraźnie sugerowała rezygnację.

Fani natychmiast zaczęli życzyć liderowi Boysów szybkiego powrotu do zdrowia. Część z nich dopytywała o przyczyny hospitalizacji, ale nie doczekała się odpowiedzi. Z muzykiem skontaktował się jednak serwis Plejada, któremu udało się rozwiać wszelkie wątpliwości.

Marcin Miller mówi, co z jego zdrowiem

- Dyrektor tej kliniki jest moim bardzo dobry znajomym. Byłem z żoną u rodziny i odwiedziłem znajomego. Jestem zdrów jak ryba! - uspokoił wszystkich Miller.

- Bardzo lubię, jak ludzie współczują. Wiem o tym, że wystarczy jedno zdjęcie i ludzie sami dopiszą całą historię, a ja lubię prowokować. Jedno zdjęcie wystarczy, żeby zrobić ruch - dodał, co pewnie niekoniecznie spodoba się internautom, którzy szczerze zdążyli zmartwić się stanem zdrowia muzyka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie

"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Jak często powinniśmy się kąpać? Lekarka stawia sprawę jasno
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Rozwiodła się po 14 latach. "Najpierw się leży na podłodze"
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
Jesienią zaleją ulice. "Krowia" kurtka w stylu Bołądź robi furorę
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
"Puszczę go w skarpetach". O relacji z byłym mężem mówi jednoznacznie
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni
Masturdating robi furorę. Nie tylko single są zachwyceni