Marianna Schreiber zabrała głos po rozstaniu. Ma apel do kobiet

Marianna Schreiber zabrała głos po tym, jak jej mąż ogłosił w lokalnej gazecie ich rozstanie. - Uważam, że ze względu na dziecko, dorośli ludzie nie powinni robić takich rzeczy - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.

Marianna Schreiber w rozmowie z WP skomentowała sytuację dot. rozstania
Marianna Schreiber w rozmowie z WP skomentowała sytuację dot. rozstania
Źródło zdjęć: © Instagram | marysiaschreiber

01.03.2024 | aktual.: 30.07.2024 16:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W wywiadzie z "Metropolią Bydgoską" Łukasz Schreiber przyznał, że rozstaje się ze swoją żoną.

- Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi… jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji - powiedział.

Komentarz Marianny Schreiber dla Wirtualnej Polski

W internetowym wpisie Marianna Schreiber przekazała, że sama dowiedziała się o wszystkim ze wspomnianego wywiadu. Do całej sytuacji odniosła się też w rozmowie z Wirtualną Polską:

- Nie chcę wdawać się w szczegóły dotyczące naszego prywatnego życia ze względu na naszą córkę, która nie zasługuje na to, żeby cierpieć z powodu pisania o tym w mediach. Ona ma osiem lat, więc ma dostęp do internetu. Nic o takich rzeczach nie wie i to jest dla mnie największym zaskoczeniem, ponieważ uważam, że ze względu na dziecko, dorośli ludzie nie powinni robić takich rzeczy - powiedziała nam.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Szczególnie ludzie, którzy cenią sobie takie wartości jak rodzina, małżeństwo i wynoszą te wartości na piedestał. Najbardziej w tej całej sytuacji jestem zażenowana formułą, w jakiej to wszystko wybrzmiało. Każdy ma prawo do własnych decyzji, trzeba je uszanować, ale w ten sposób się tego bliskim nie przekazuje… Szczególnie, gdy ma się dzieci - dodała.

Marianna Schreiber apeluje do kobiet

W rozmowie Marianna Schreiber postanowiła też zaapelować do kobiet:

- Nie wiem, co pokaże przyszłość. Nie wiem, jak ułożą się nasze relacje z mężem. Niezależnie od tego, jak oceniają mnie ludzie, chciałabym, żeby każda kobieta zrozumiała to, co starałam się pokazywać przez wiele lat, czyli jak ważne jest dążenie do niezależności - podkreśliła.

- Nie ma nic ważniejszego niż niezależność, która daje kobiecie poczucie bezpieczeństwa, aby nie musiała udowadniać, że zasługuje na to, by się rozwijać, tylko żeby to po prostu to robiła, ze wsparciem bliskich - dodała.

- Mam nadzieję, że na przykładzie mojej historii, każda kobieta, tak jak ja, będzie dążyła do niezależności, aby nigdy nie osobą poszkodowaną w tym wszystkim i zależną. Wiem, że jest wiele kobiet samotnie wychowujących dzieci, które nie radzą sobie finansowo i w tym jest duży ból. Dlatego tak ważny jest własny rozwój.

- I mam nadzieję, że patrząc na mnie, wiele osób będzie wiedziało, że nie robiłam tego na złość mojemu mężowi, tylko po to, by samej coś osiągnąć, zrobić coś dla siebie, żeby się rozwijać i osiągnąć niezależność, co mi się udało - podsumowała.

Niedługo po rozmowie Marianna Schreiber dodała komentarz, w którym oznajmiła, że to jej "pierwszy i ostatni" wywiad na temat obecnej sytuacji. "Nie mam nic więcej do dodania ponad to, co powiedziałam Wirtualnej Polsce" - podkreśliła.

Marianna Schreiber dodała komentarz na InstaStory
Marianna Schreiber dodała komentarz na InstaStory© Instagram | marysiaschreiber

Podziękowania za wsparcie

Marianna Schreiber opublikowała też na platformie X wpis, w którym podziękowała za słowa wsparcia w tym trudnym dla niej czasie.

"Dziękuję Bogu za to, że mam córkę. Jest Ona moim wsparciem w najgorszych chwilach. Jest moim okładem na serce. Zawsze była dla mnie lekiem na samotność, na smutek, ocierała moje łzy. To cudowna dziewczynka, która nie zasłużyła na takie rzeczy, ale wiem, że wychowam ją na silną kobietę. Dorośli nigdy nie powinni zachowywać się jak dzieci, a dzieci nigdy nie powinny być zbyt szybko dorosłymi. Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. W tym dniu są mi one wyjątkowo potrzebne" - napisała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (30)