Marta Żmuda-Trzebiatowska pozuje w samym szlafroku. Ma ważne przesłanie
Marta Żmuda-Trzebiatowska jest jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Choć na co dzień bardzo strzeże swojego życia prywatnego, ostatnio zrobiła pewien wyjątek.
Żmuda-Trzebiatowska debiutowała 14 lat temu i właściwie od razu zdobyła ogromną popularność. Przyczyniły się do tego role w serialu "Teraz albo nigdy!" oraz komedii romantycznej "Nie kłam, kochanie".
Nie tylko piękna, ale też zdolna?
Uroda stała się dla pani Marty jednocześnie przekleństwem i błogosławieństwem – z pewnością nie mogła narzekać na brak propozycji zawodowych, jednocześnie jej emploi było dość ograniczone: wcielała się przede wszystkim w amantki i kobiety poszukujące miłości. Przełomem była rola Jakubcowej w "Mowie ptaków" Xawerego Żuławskiego, za którą otrzymała nominację do Orła.
36-letnia aktorka z powodzeniem łączy karierę zawodową z macierzyństwem. W 2015 roku wyszła za Kamila Kulę – aktora, którego poznała w Teatrze Kwadrat. Narzeczeni zadbali o prywatność podczas ceremonii i tej zasady trzymają się do dziś – przede wszystkim, gdy chodzi o ich dzieci.
Tych mają już dwoje – ich pierwszy syn – Bruno – przyszedł na świat we wrześniu 2017 roku, natomiast w maju 2020 roku urodziła się córeczka – Paulina. Próżno jednak szukać zdjęć potomków w mediach społecznościowych czy na okładkach gazet – znani rodzice dbają, by ich dzieci miały normalne, spokojne dzieciństwo z dala od fleszy.
Królowa mediów społecznościowych
Choć Żmuda-Trzebiatowska bardzo ostrożnie buduje swój wizerunek w sieci, jej instagramowy profil śledzą w tym momencie aż 294 tys. użytkowników! Pani Marta chętnie zamieszcza tam zdjęcia, na których nie ma w ogóle makijażu i przy okazji zachęca kobiety do samoakceptacji.
Podobne przesłanie ma najnowsza fotka gwiazdy, do której pozuje w pięknie urządzonej łazience, mając na sobie jedynie kusy szlafroczek w kwiatki. Musimy przyznać, że zarówno wnętrze, jak i pani Marta prezentują się wspaniale! Patrząc na to zdjęcie trudno uwierzyć, że aktorka ma dwójkę dzieci – wygląda bowiem jak dwudziestolatka.
W opisie do zdjęcia Żmuda-Trzebiatowska napisała:
- Kiedy byłam nastolatką miałam mnóstwo kompleksów. Dziś przytuliłabym tamtą siebie i powiedziała: Hej, Kochana, nikt nie jest idealny! Twoje ciało jest piękne, bo jest twoje, niepowtarzalne, unikatowe. Dziś jestem dużo starsza i moje ciało ma dużo więcej "wad", "mankamentów", "niedoskonałości", ale wiecie co? Lubię je z tym wszystkim, bo te wszystkie blizny, zmarszczki, rozstępy czy znamiona są moją mapą życia, moją historią. Lubię i szanuję swoje ciało i jestem mu wdzięczna m.in. za to, że było przez 9 miesięcy wspaniałym domem dla moich dzieci.
Oczywiście, przesłanie postu jest jak najbardziej słuszne. Nic dziwnego, że w komentarzach nie zabrakło słów poparcia i oczywiście komplementów.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl