Maja Bohosiewicz wygadała się? Jedną ikonką zdradziła płeć dziecka przyjaciółki
Informacja o ciąży Zofii Zborowskiej dotarła do mediów pod koniec marca. Sama zainteresowana długo opierała się przed podawaniem szczegółów dotyczących jest stanu, przez wzgląd na zdrowie. Aktorka na swoich kontach w social mediach regularnie zamieszcza odpowiedzi na nurtujące jej fanów pytania, ale wiele ważnych informacji zachowuje dla siebie.
Według słów Zofii Zborowskiej nie zamierza w niedalekiej przyszłości przekształcać swoich kont w mediach społecznościowych na profile poświęcone macierzyństwu. Aktorka chce rozdzielić tę sferę prywatności dla siebie i unika podawania skonkretyzowanych informacji o tym, w którym jest miesiącu albo czy poznała płeć dziecka. W tym ostatnim punkcie wyręczyła ją jej przyjaciółka.
Bohosiewicz "zdradziła" płeć
W ostatnim czasie Zofia Zborowska skupiła się na udzielaniu odpowiedzi na pytania od internautów. Opowiedziała nie tylko o swojej chorobie, ale także o obecnym samopoczuciu oraz tym, w jaki sposób radziła sobie z początkowymi nudnościami w czasie ciąży. Aktorka długo utrzymywała wszystko w tajemnicy – nawet jej rodzice nie mieli pojęcia o odmiennym stanie córki.
Podobno Zborowska razem z mężem znają już płeć dziecka, ale nie zamierzają przekazywać tej informacji publicznie. Sprawę poruszyła matka aktorki Maria Winiarska, która w rozmowie z "Faktem" potwierdziła te doniesienia, ale dodała, że oprócz przyszłych rodziców, nikt więcej nie wie, jakiej płci jest dziecko.
W ostatnim czasie w sieci można znaleźć wiele zdjęć Zborowskiej z bliskimi jej sercu koleżankami. Do tego zacnego grona należą: Olga Frycz, Maja Bohosiewicz i Agata Rubik. Wszystkie trzy panie mają już spore doświadczenie, jeśli chodzi o ciążę i macierzyństwo, więc nic dziwnego, że Zborowska utrzymuje z nimi bliską relację – w końcu zawsze może liczyć na ich wsparcie i pomoc.
Właśnie pod jedną ze wspólnych fotografii przyjaciółek znalazł się opis Mai Bohosiewicz, która w pewien sposób zdradziła płeć dziecka Zborowskiej. Agata, Maja i Olga głaszczą rosnący brzuszek aktorki, tym samym czynią to zgodnie z przyjętym zwyczajem.
"Kto nie złapie ciężarnej za brzuszek tego szczęście nie spotka. […] Zosia! Wszyscy się bardzo cieszymy czekamy na (tutaj pojawia się emotka przedstawiająca dziewczynkę i butelkę). Ps. Zosia się zgodziła żeby ją trzymać za brzuch, choć zwyczaj jak obcy łapią jest straszny" - napisała Bohosiewicz.
Czy przyjaciółka przypadkowo umieściła emotkę dziewczynki, czy też zrobiła to celowo – na razie tego nie wiemy. Sprawa wyjaśni się dopiero po porodzie Zborowskiej.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
