Masz kartę Biedronki? W tej sytuacji warto ją zablokować
Już kilkanaście milionów Polaków korzysta z programu lojalnościowego "Moja Biedronka". Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę, że w przypadku utraty fizycznej karty niektóre rabaty mogą przepaść. Na szczęście jest sposób, aby tego uniknąć.
Niemal wszystkie duże sieci handlowe oferują swoim klientom programy lojalnościowe. Promocje dla użytkowników mają zachęcać do częstszych zakupów w konkretnym miejscu. Dyskont o portugalskim rodowodzie od lat zachęca do korzystania z karty "Moja Biedronka". Niegdyś tylko w fizycznej, a dziś także cyfrowej wersji. Zdecydowało się na to już kilkanaście milionów Polaków.
Duplikatu nie dostaniesz. Co zrobić, gdy zgubisz kartę Biedronki?
Zasada działania karty jest prosta - wystarczy zeskanować ją przy kasie, podać numer telefonu lub skorzystać z aplikacji na smartfona, aby uzyskać zniżki. Niektóre z nich przypisane są jednak konkretnemu użytkownikowi i można je wykorzystać jednorazowo. Jeśli ktoś inny posłuży się naszymi danymi - oferta przepada.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak tego uniknąć? Ryzykownym rozwiązaniem jest podawanie numeru telefonu kasjerowi. Ktoś postronny może go usłyszeć, zapamiętać i użyć. A co w przypadku, gdy klient dyskontu zgubi fizyczną kartę? Wtedy również naraża się na to, że obca osoba wykorzysta przydzieloną mu zniżkę.
Sieć nie wydaje duplikatów karty "Moja Biedronka". Można z niej jednak nadal korzystać w aplikacji. Oczywiście pod warunkiem, że znalazca nie postanowi użyć jej w sklepie, odbierając nasze rabaty. W takim przypadku lepszym rozwiązaniem będzie wyrobienie nowej.
Blokada karty "Moja Biedronka". Jest na to sposób
Warto jednak zablokować poprzednią. W tym celu wystarczy zadzwonić do biura obsługi klienta programu lojalnościowego. Konsultant dezaktywuje zgubioną kartę, a nowej (którą można pobrać w każdym sklepie) przypisze ten sam numer telefonu.
Niektórzy klienci idą o krok dalej i aby płacić mniej w dyskoncie, szukają w sieci ofert przypisanych innym klientom. Wymiana indywidualnych rabatów trwa w najlepsze, czego sieć jest świadoma.
- Grupy społecznościowe, których użytkownicy wymieniają się ofertami specjalnymi, przypisanymi do ich konta Moja Biedronka, powstały zaraz po uruchomieniu przez nas aplikacji Biedronka. Wiemy o ich istnieniu praktycznie od momentu ich powstania – powiedział "Rzeczpospolitej" Marek Złakowski, dyrektor ds. Rozwoju Relacji z Klientem i Cyfryzacji.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!