Masz taki znak przy drzwiach? Usuń go, zanim będzie za późno
W okresie wakacyjnym media donoszą o licznych włamaniach do mieszkań. Ale choć lato już się kończy, nadal powinniśmy zachować ostrożność. Informacje o kradzieżach pojawiają się też na facebookowych grupach osiedlowych, w których mieszkańcy dzielą się swoimi doświadczeniami na temat technik stosowanych przez złodziei. Na co powinniśmy zwrócić uwagę?
12.09.2023 | aktual.: 12.09.2023 13:01
Na profilu "Z pamiętnika policjantki", prowadzonym przez podinspektor Małgorzatę Sokołowską, swojego czasu pojawiła się dyskusja na temat włamań. Policjantka opublikowała zdjęcie kartki z informacją o oznaczeniach pustych mieszkań, które pojawiają się na jednym z osiedli i są stosowane przez złodziei. Zapytała swoich obserwatorów o metody, z jakimi spotkali się do tej pory. Odpowiedzi były zróżnicowane.
Tajniki złodziei. Tak oznaczają mieszkania, które mają na celowniku
Złodzieje, chcąc sprawdzić, czy dane mieszkanie jest puste, stosują różne metody. Standardowo, zostawiają karteczki lub koperty pod drzwiami, wysypują coś na wycieraczkę lub wciskają wykałaczki do zamków, a następnie obserwują, czy ktoś to posprząta. Czasem wkładają ulotki do skrzynek pocztowych i sprawdzają, jak długo mieszkańcy danego mieszkania ich nie wyciągną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na niektórych osiedlach zorganizowane grupy przestępcze stosują dodatkowe oznaczenia. Na przykład malują kółeczko na drzwiach obserwowanego mieszkania. Jeśli nikt go nie zetrze, dopisują krzyżyk, co sygnalizuje innym członkom grupy, że mieszkanie jest puste i mogą działać.
Złodzieje nie ograniczają się jednak tylko do takich metod. Jak donosili mieszkańcy jednego z poznańskich osiedli w "Głosie Wielkopolskim", przestępcy wykorzystywali do obserwacji mieszkań nowoczesne technologie, takie jak drony i noktowizory.
Wciąż mają nowe "pomysły". Niektóre są naprawdę zuchwałe
Niektórzy włamywacze stosują również bezpośrednie metody sprawdzenia, które mieszkanie będzie najłatwiejsze do splądrowania. Podszywają się pod kominiarzy rozdających kalendarze, elektryków sprawdzających instalację czy przedstawicieli różnych instytucji, np. spółdzielni. W ten sposób wpuszczeni do domu mogą zgarnąć wartościowe rzeczy leżące na wierzchu.
Na forach osiedlowych, a także pod wspomnianym postem na profilu "Z pamiętnika policjantki", pojawiały się informacje, że złodzieje podszywają się również pod ankieterów, np. z Głównego Urzędu Statystycznego, aby wyłudzić informacje o planowanych urlopach i wyjazdach mieszkańców.
Włamywacze chodzą też po klatkach schodowych, naciskając klamki. Czasem nawet bezczelnie wchodzą do mieszkania, a gdy zostaną przyłapani, tłumaczą, że pomylili piętra. Dlatego warto pamiętać, aby nie trzymać cennych przedmiotów, takich jak torebki czy dokumenty, w miejscach łatwo dostępnych dla intruzów. Policja często apeluje o ostrożność, szczególnie podczas dni wolnych.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl