Masz w planach remont mieszkania? Możesz potrzebować pozwolenia

Remont mieszkania jest ekscytującym, ale i stresującym wydarzeniem. Często w jego trakcie pojawiają się nieplanowane wydatki i "odkrycia", jak np. konieczność wymiany rur w kuchni czy łazience. Jednak zanim zaczniemy przygodę z odnową lokum, warto wiedzieć, w jakim przypadku potrzebujemy pozwolenia na zmiany.

Odtworzenie stanu pierwotnego, jak malowanie ścian czy wymiana podłóg bez zmiany poziomu, nie wymaga zgłoszenia ani pozwolenia. Jednak już prace wpływające na instalacje lub konstrukcję budynku podlegają innym zasadom.

Prace polegające na odtworzeniu stanu pierwotnego zwykle wystarczy zgłosić do administracji lub starosty. Z kolei przebudowa, rozbudowa czy zmiana ścian nośnych wymaga już pozwolenia na budowę. Jak podaje Interia, aż 90 proc. spółdzielni oczekuje zgłoszenia remontu, a 70 proc. powołuje się na przepisy budowlane. Pozwolenie jest niezbędne przy poważniejszych zmianach, zwłaszcza dotyczących konstrukcji budynku.

Brak zgłoszenia lub pozwolenia może skutkować karą i nakazem przywrócenia stanu poprzedniego. Ceny pozwoleń w 2025 r. wahają się od 500 do 2000 zł, a czas oczekiwania na decyzję może wynieść nawet kilka tygodni. Przed rozpoczęciem remontu należy skontaktować się z administracją budynku i dopełnić formalności, by uniknąć konsekwencji prawnych.

W jakich przypadkach musimy zdobyć pozwolenie na remont? Jeżeli w planach mamy zmiany w systemie ogrzewania, chcemy zmienić położenie kuchni lub łazienki, wyburzyć ścianę działową lub jej część, zabudować balkon, czy też dokonać ingerencji w konstrukcji nośnej.

Kiedy już wiemy, co chcemy zrobić w trakcie remontu, w przypadku powyższych zmian kontaktujemy się z zarządcą wspólnoty mieszkaniowej lub administracją naszego budynku. Jeżeli natomiast zmiany będą dotyczyć elektryki, gazu, czy hydrauliki, musimy uzyskać opinię i zgodę ekspertów w danych dziedzinach, co wiąże się z kontaktem odpowiednio z elektrociepłownią, gazownią lub wodociągami.

Jeśli prace remontowe istotnie oddziałują na strukturę obiektu lub prowadzą do zmiany jego funkcji, może być wymagane uzyskanie pozwolenia na budowę wydawanego przez urząd miasta lub gminy

Powyższą wiedzę zdecydowanie lepiej nabyć przed remontem. Koszty za złamanie przepisów odbiją się na naszym budżecie. Interia ostrzega, że karę finansową może nam nałożyć wspólnota mieszkaniowa. Kiedy ktoś odkryje nasz remont po czasie, możliwy jest nakaz przywrócenia wersji poprzedniej. W skrajnych przypadkach wytaczana jest droga sądowa.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.