Mateusz Damięcki wspiera żonę. Przejął na siebie obowiązki
Mateusz Damięcki i Paulina Andrzejewska od 2012 roku tworzą szczęśliwy związek. W 2018 roku postanowili wziąć ślub, a niedługo później na świat przyszedł ich pierwszy syn Franciszek. Pod koniec 2020 roku urodził się także Ignacy, który dopełnił radość w rodzinie Damięckich. Jak przyznał aktor, małżeństwo z choreografką jest spełnieniem jego wielkich marzeń.
Patrząc na wspólne zdjęcia małżonków pierwsze, co przychodzi na myśl to prawdziwe szczęście, jakie im towarzyszy cały czas. Para spotkała się w odpowiednim momencie, więc nic dziwnego, że tak wspaniale razem wyglądają. Niedawno Mateusz Damięcki podzielił się informacją o tym, w jaki sposób pomaga żonie po jej powrocie do pracy.
Damięcki przejął niektóre obowiązki
Cichy ślub Andrzejewskiej i Damięckiego miał miejsce na początku 2018 roku. Ledwo media poinformowały o tym ważnym wydarzeniu, choreografka za pomocą social mediów wspomniała o narodzinach pierwszego syna. Choć małżeństwo z chęcią pokazuje się na różnych zdjęciach, unikają zainteresowania wokół ich dzieci – rzadko wstawiają fotki chłopców na Instagramie.
Niedawno Damięcki obchodził okrągłe 40. urodziny, które jego żona postanowiła uczcić w dość nietypowy sposób. Oprócz życzeń wstawiła kilka niepublikowanych wcześniej zdjęć męża, które wywołały zachwyt wśród internautów. Docenili oni spontaniczność oraz przede wszystkim szczerość.
Aktor uwielbia opowiadać o ukochanej żonie Paulinie, ale za to stara się unikać rozmów na tema swojej przeszłości, która wciąż jest dla niego bardzo bolesna. Co jakiś czas pojawiają się mniej lub bardziej niepotwierdzone informacje na temat rzekomych działań Damięckiego w kierunku unieważnienia związku małżeńskiego zawartego z pierwszą żoną. Aktor konsekwentnie milczy na temat dawnego związku.
Przeczytaj: Ania Dąbrówka udzieliła pierwszego wywiadu. Z tej strony nie znaliście córki Natalii Kukulskiej
Na szczęście aktor dzięki Paulinie Andrzejewskiej nareszcie odzyskał radość życia i na dobre zapomniał o przykrych chwilach. Damięcki pokazał niedawno zdjęcie, z którego wynika, że zajął się młodszym synkiem, gdy jego żona powróciła do pracy w teatrze. "Żona wróciła do TEATRU. podczas próby razem z Igim udawaliśmy, że nas nie ma. Udało się, @pmandrzejewska zadowolona „Kajko i Kokosz” w @teatrsyrena już w nowym sezonie" - napisał zadowolony.
Pod zdjęciem przedstawiającym małżonków wychodzących z prób i obładowanych potrzebnymi zabawkami, zaroiło się od pozytywnych komentarzy. "Pozazdrościć takiego męża!", "Sukces", "Ale na zdjęciu widać, że żonka ma jednak lekkie obawy. Dwójka dzieciaczków w teatrze", "Jesteście super parą, bardzo was lubię", "Jesteście wielcy! Podziwiam i chylę czoła, bycie rodzicem i artysta jednocześnie to mega wyczyn!" - czytamy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl