Blisko ludziMąż zarabia 25 tys. zł. Żona od 6 lat nie pracuje

Mąż zarabia 25 tys. zł. Żona od 6 lat nie pracuje

Kobieta od 6 lat nie pracuje. Obecnie jest w trzeciej ciąży. "Czy wierzycie w to, że niektórym żonom nie przeszkadza fakt, że cały ich los uzależniony jest od męża?" – pyta jedna z internautek.

Mąż zarabia 25 tys. zł. Żona od 6 lat nie pracuje
Źródło zdjęć: © 123RF
Dominika Czerniszewska

01.07.2019 | aktual.: 02.07.2019 13:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mąż pracuje, żona siedzi w domu

Jedna z internautek na forum WP Kafeteria opisała historię swojej koleżanki. "Gość zarabia 25 tysięcy na rękę miesięcznie. Ona nie pracuje, obecnie jest w trzeciej ciąży, a w planach jest co najmniej jeszcze dwójka dzieci. Od 6 lat nie była w pracy, zanosi się na to, że nie będzie jej jeszcze przez kolejne 6" – napisała autorka wątku.

Zwróciła się do innych użytkowników. "Czy wierzycie w to, że istnieją dziś faceci, którzy cieszą się, że żona nie pracuje, rodzi dziecko za dzieckiem? Czy wierzycie, że niektórym kobietom w ogóle to nie przeszkadza, że cały ich los uzależniony jest od męża?" – zapytała internautka.

Gdy na forum Kafeteria pojawiło się to pytanie, rozgorzała gorąca dyskusja. Większość uważa, że taka sytuacja zabija ambicję wśród kobiet. Twierdzą, że stają się kurami domowymi i są uzależnione od mężów.

"Siedzenie w domu zabija ambicje. Jakie możesz mieć wyzwania poza ugotowaniem obiadu czy wyjściem do fryzjera? Ludzie stają się zblazowani, powoli po prostu nudni. Tyczy się to obu płci, ale kobietom jakoś bardziej odwala w domu" – napisała jedna z forumowiczek.

"Zawsze myślałam, że facet zarabiający np. 25 tys. i na stanowisku nie podnieca się kurą domową. Nie dałabym wrobić się, tak jak twoja koleżanka. Znam kilku facetów zarabiających dużo, w tym mój szef. Jak dzieci były malutkie, to sobie chwalił żonkę w domu, teraz wszystko jej wypomina. Narzeka pracownikom, że żona bez ambicji. Znam dużo takich przypadków" – dodała kolejna internautka.

Kolejna forumowiczka ma podobną sytuację do koleżanki autorki wątku. "Decyzja należy do mnie, czy chcę pracować czy nie... Może w przyszłym roku poszukam czegoś dorywczo, tak żeby na swoje wydatki zarobić... Nie lubię wydawać kasy niepotrzebnie, jestem z natury oszczędna. Mój mąż z kolei na odwrót, już planuje luksusowe wakacje w Grecji na przyszły rok. Nie zawsze żonki siedzące w domu wydają pieniądze na swoje fanaberie..." – kwituje.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

mążżonazarobki
Komentarze (97)