Mężczyzna co dwa miesiące powiększa sobie usta. Wygląda coraz gorzej
Podobno nieważne co mówią, ważne, żeby mówili. James Holt z Wielkiej Brytanii jest tego najlepszym przykładem. Żeby zaistnieć w mediach, na powiększanie ust wydał już równowartość około 70 tysięcy złotych.
James twierdzi, że nigdy nie czuł się dobrze ze swoim wyglądem. Największą wadą były dla niego usta - zbyt wąskie i małe. Te kompleksy zmotywowały go do zastosowania wypełniaczy już w wieku 16 lat. Od tamtego czasu regularnie poprawia swoje ciało i równie systematycznie wstawia zdjęcia na media społecznościowe. Z 820 zdjęć na jego Instagramie zdecydowana większość przedstawia właśnie ogromne usta Holta.
Pomimo tego, że już są tak duże, on nie zamierza przestać. Chodzi je wypełniać równo co dwa miesiące - a to tylko jeden z kilku zabiegów zmieniających twarz, które sobie funduje.
Poza wypełnianiem ust, 24-latek miał już dwie operacje nosa, co trzy miesiące wstrzykuje sobie botoks i dwa razy do roku wybiela sobie zęby. Jakby tego było mało, botoks wstrzykuje sobie również w pachy, żeby zapobiec poceniu się.
Pomimo krytki ze strony rodziny i przyjaciół, James nie zamierza przestać. Jest zmotywowany, żeby kontunuować swoje zabiegi, chociaż zaczyna wyglądać karykaturalnie.
