Miał niecałe 4 lata. Trafił do Auschwitz, gdzie zginął w komorze gazowej
Mały Joan Vintura z Holandii na zdjęciu z ogródka przy domu, wygląda na bardzo spokojne i ciekawskie dziecko. Niestety jego dzieciństwo skończyło się nagle, a w obozie nie doczekał pomocy. Muzeum Auschwitz przypomina, że 7 grudnia obchodziłby swoje 81. urodziny.
Joan Vintura urodził się 7 grudnia 1939 roku w Amsterdamie. Miał żydowskie pochodzenie, co niestety okazało się jedynym powodem, dla którego według nazistów nie powinien żyć. We wrześniu 1943 roku został deportowany do obozu w Auschwitz, a niedługo później po selekcji zginął w komorze gazowej.
Najmłodsze ofiary nazistów
Prawie 4-letni Joan to niejedyna ofiara okrutnego totalitaryzmu nazistowskiego. Zgodnie z wyznaczonym przez nich kryterium, najmłodsze dzieci uważano za niezdolne do podjęcia pracy, a w związku z tym w oczach oprawców były bezużyteczne. Od razu pozbywano się dzieci – część trafiała do budzących grozę laboratoriów, natomiast pozostałe maluchy od razu zabijano w komorach gazowych.
Niemal codziennie Muzeum w Auschwitz przypomina losy ofiar II wojny światowej. Wśród licznych wspomnień można znaleźć łamiące serca fotografie przedstawiające najmłodsze ofiary nazistów. Obok wspomnianego Joana Vintury, w komorze zginął także 4-letni Istvan Reiner czy 3,5-letni Martjin Franklin Altmann. Dzieci te trafiły do tego samego miejsca, gdzie następnie umierały w okropnych męczarniach.
Pamięć o ofiarach pozostaje wieczna
Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau powstało dzięki inicjatywie i staraniom ocalałych więźniów. W ten sposób chcieli oni zwrócić uwagę na niewyobrażalną tragedię, która dotknęła setek tysięcy niewinnych osób, w tym dzieci.
Na stronie muzeum możemy wyczytać zatrważające dane, z których wynika, że w chwili wyzwolenia obozu w Auschwitz przebywało w nim blisko 500 dzieci poniżej 15. roku życia. Niestety ratunku nie doczekał Joan, który został upamiętniony na oficjalnym Twitterze Muzeum Auschwitz.