Michelle Obama martwi się o swoje córki. Podziały rasowe nadal dzielą Amerykę
Michelle Obama, jako matka ciemnoskórych dzieci, jest zaniepokojona za każdym razem, gdy Sasha i Malia same wsiadają do samochodu. Była pierwsza dama jest przerażona sytuacjami, jakie nadal mają miejsce na tle podziałów rasowych w Ameryce.
08.05.2021 13:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wywiadzie dla CBS Obama odniosła się do zdarzenia, jakie miało miejsce przed rokiem w Minneapolis. Wówczas śmierć poniósł 46-letni Afroamerykanin George Floyd, który podczas kontroli drogowej, został obezwładniony przez policjantów w sposób, który uniemożliwiał oddychanie. Informacja o jego śmierci wywołała masowe zamieszki i protesty. 21 kwietnia 2021 policjant Derek Chauvin został uznany winnym morderstwa George'a Floyda, a wysokość wyroku ma zostać podana dopiero po 8 tygodniach.
Zobacz także: Dlaczego pary z wieloletnim stażem małżeńskim się rozstają? Psycholożka wylicza powody
Michelle Obama martwi się o swoje córki
Nawiązując do tamtego zdarzenia, była pierwsza dama wyjaśniła, że wielu członków czarnej społeczności nadal żyje w strachu.
Dodała, że martwi się o swoje córki, które są już kierowcami. Boi się, że zostaną kiedyś zatrzymane przez policjanta o odmiennych poglądach rasowych albo politycznych.
Zatroskana mama Malii (lat 22) i Sashy (lat 19) wyznała, że pamiętając o tamtym wydarzeniu, posiadanie przez dzieci praw jazdy budzi strach w sercach ciemnoskórych rodziców; w jej i jej męża także.
- Za każdym razem, gdy same wsiadają do samochodu, martwię się, jakie założenie przyjmuje ktoś, kto nie wie o nich wszystkiego. Są dobrymi uczennicami i grzecznymi dziewczynami, ale komuś może przeszkadzać, że są ciemnoskóre i np. trochę głośno puszczają muzykę. Może ktoś zobaczy tył głowy i zacznie coś podejrzewać, a później będą problemy – powiedziała Michelle.
Ciemnoskórzy Amerykanie wciąż żyją w strachu
Michelle Obama wyznała, że ciemnoskórzy Amerykanie boją się robić zakupy, wyprowadzać psy i prowadzić samochód. Ona, żona byłego prezydenta, również się boi.
- Chociaż wszyscy po tym wyroku oddychamy z ulgą, to wciąż jest dużo do zrobienia - mówiła w rozmowie z Gayle King, Obama – Dlatego ciągle nie możemy powiedzieć: "Świetnie. Stało się. Idźmy dalej" – powiedziała Michelle. - Wiem, że ludzie czarnej społeczności nie czują się bezpiecznie, ponieważ wielu z nas wciąż żyje w strachu - dodała.
Była pierwsza dama podkreśliła, że ciemnoskórzy Amerykanie nie chcą maszerować po ulicach, ale zmusiła ich do tego potrzeba zmian, a marsze są jedyną szansą na otwarty dialog społeczny.
- Wychodzą na ulice, bo muszą. Staramy się, aby ludzie zrozumieli, że jesteśmy prawdziwymi ludźmi, a strach, jaki wielu odczuwa przed tak wieloma z nas, jest irracjonalny. Opiera się na historii, która jest po prostu smutna i mroczna. Nadszedł czas, abyśmy wyszli poza to – zauważa Obama.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl