Blisko ludziMinister Czarnek mówi o przyjemnym seksie jako o "upadku wartości". Seksuolożka zabiera głos

Minister Czarnek mówi o przyjemnym seksie jako o "upadku wartości". Seksuolożka zabiera głos

Minister Czarnek mówi o przyjemnym seksie jako o "upadku wartości"
Minister Czarnek mówi o przyjemnym seksie jako o "upadku wartości"
Źródło zdjęć: © East News
Aleksandra Lewandowska
26.08.2022 17:29, aktualizacja: 26.08.2022 17:50

Minister Przemysław Czarnek ponownie podjął w udzielonym wywiadzie temat seksu, odnosząc się tym do treści, które znajdują się w "cieszącym się sławą" podręczniku do "HiTu" autorstwa prof. Wojciecha Roszkowskiego. Zdaniem ministra, traktowanie seksu wyłącznie jako przyjemności, jest "upadkiem wartości, które przez wieki pozwalały nam funkcjonować". Jego słowa komentuje dla WP Kobieta seksuolożka i edukatorka seksualna Agata Stola.

- Jeżeli seks traktuje się wyłącznie jako przyjemność, mówi się o prawie do posiadania dzieci, również przez grupy, które nie stanowią rodziny nawet nieformalnej, to mamy do czynienia z upadkiem wartości, które przez wieki pozwalały nam funkcjonować. O tym pisze Roszkowski - powiedział szef MEiN Przemysław Czarnek w wywiadzie dla PAP.

Seksuolożka: Dla niego seks sprowadza się do prokreacji

O opinię na temat "eksperckiej" wypowiedzi ministra Przemysława Czarnka zapytaliśmy seksuolożkę i edukatorkę seksualną Agatę Stolę, która jest pewna, że takimi słowami realizuje on społeczno-polityczne cele - zarówno swoje, jak też swojego ugrupowania.

- Odpowiem jako politolożka i seksuolożka. Ta wypowiedź przede wszystkim nie zaskakuje. Minister Czarnek przyzwyczaił nas już do swojego konserwatywnego toku myślenia. Już wiele razy słyszeliśmy, że dla niego seks sprowadza się prokreacji, która ma realizować społeczno-polityczne cele jego ugrupowania. W ten sposób wpisuje się w podglądy swojego elektoratu - podkreśla Agata Stola w rozmowie z WP Kobieta.

Dodaje, że niestety, ale minister Czarnek nie popisał się w tej wypowiedzi swoją wiedzą ani na temat seksu, ani obowiązującej od 1999 roku Deklaracji Praw Seksualnych.

- Deklaracja Praw Seksualnych to 11 praw seksualnych, stanowiących fundamentalne i uniwersalne prawa człowieka. Piąty punkt deklaracji "mówi" wprost o prawie do przyjemności seksualnej. Seks, przez przynoszoną przyjemność i satysfakcję, ma być źródłem fizycznego, psychicznego i duchowego dobrostanu. Minister Czarnek chce to prawo kwestionować, mówiąc, że jest ono rzekomo sprzeczne z wartościami. Nie widzę w tej wypowiedzi ani związku, ani logiki - stwierdza seksuolożka.

Homofobiczne poglądy ministra Czarnka

Agata Stola zwraca także uwagę na to, że mimo podjęcia przez ministra tematu seksu i "upadku wartości", nie zapomniał on o wdrożeniu kolejnych homofobicznych poglądów.

- W wypowiedzi ministra pojawiły się kolejne homofobiczne słowa, co jest krzywdzące. Odniesienie do "prawa do posiadania dzieci" i "grup, które nie stanowią rodziny, nawet nieformalnej". Minister Czarnek może mówić o seksie i przyjemnościach, ale pomiędzy tym i tak zawsze wdroży swoje przemocowe, wartościujące opinie i poglądy - dodaje.

Aleksandra Lewandowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (219)
Zobacz także