Minister Czarnek obwinia opozycję o depresję wśród dzieci i młodzieży. Dorota Zawadzka: "To jest absolutnie nieodpowiedzialne"
Podczas sejmowej debaty nad "lex Czarnek" minister edukacji stwierdził, że opozycja robi dzieciom i młodzieży "wodę z mózgu", co jest przyczyną fali depresji. Oburzona Dorota Zawadzka stwierdziła, że tego typu wypowiedzi są skrajnie nieodpowiedzialne.
Podczas czwartkowej debaty w nad "lex Czarnek" głos zabrała posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Stwierdziła, że w szkołach zdecydowanie bardziej potrzebne są inne zmiany niż te, które proponuje minister edukacji. Posłanka uważa, że MEiN w pierwszej kolejności powinno zapewnić uczniom odpowiednią opiekę psychologiczną w związku z narastającą w tej grupie wiekowej falą depresji.
Minister Czarnek o przyczynie o depresji u dzieci i młodzieży
Minister Przemysław Czarnek postanowił na sali sejmowej niezwłocznie odpowiedzieć posłance Dziemianowicz-Bąk. W swojej kontrowersyjnej wypowiedzi stwierdził, że depresji wśród dzieci i młodzieży winna jest opozycja.
– Depresja, pani poseł, wszystkie programy, które realizujemy i siedemset milionów, które w tym roku przeznaczymy na dodatkowe etaty dla psychologów, dla pedagogów specjalnych, właśnie temu służą, różne są tego przyczyny. Ale jedna z przyczyn jest właśnie taka, że robicie najpierw dzieciom wodę z mózgu, powodujecie rozchwianie emocjonalne tych biednych dzieci w szkole, a następnie mówicie, że depresji dostają – powiedział minister Czarnek.
Zobacz: "Dziewice to skarb, kruszyno". Ginekolog na pierwszej wizycie pozostawił w nich traumę na lata
Dorota Zawadzka nie ukrywa oburzenia
Słowa Przemysława Czarnka skomentowała w rozmowie z portalem Mama:Du Dorota Zawadzka. Psycholożka stwierdziła, że słowa ministra edukacji są niedopuszczalne i w ten sposób po raz kolejny udowodnił, że brak mu doświadczenia w pracy z dziećmi oraz młodzieżą.
- To, co powiedział minister Czarnek, jest absolutnie nieodpowiedzialne. Namieszanie komuś w głowie, które zasugerował swoją wypowiedzią, nigdy nie powoduje depresji. Obwinianie opozycji, mediów czy książek o wywoływanie problemów psychicznych u młodzieży jest nieodpowiedzialne i po prostu obrzydliwe. Depresja kliniczna to ciężka i śmiertelna choroba – zaznaczyła Dorota Zawadzka.
Ponadto Zawadzka stwierdziła w rozmowie z Mama:Du, że MEiN troszczy się jedynie o część młodych – tę, która podziela ich poglądy.
- Co dzieci zrozumieją z jego przekazu? "Żyjcie tak, jak wam każemy, a nie będziecie mieć żadnych problemów", a to nie tędy droga. Młodzieży trzeba pozwalać doświadczać życia, mieć własne spojrzenie na różne problemy, to, że politycy powiedzą, że jakiś problem nie istnieje, nie znaczy, że on zniknie – dodała Zawadzka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl