Robyn Lawley wielokrotnie pojawiała się w sesjach zdjęciowych największych marek, na światowych wybiegach i gościła na okładkach modowych magazynów. Australijka pozowała już dla magazynu Glamour, Marie Claire i Elle. Dwukrotnie pojawiła się na okładce "Vogue'a". Po raz pierwszy w edycji włoskiej w towarzystwie dwóch innych modelek size-plus - Tary Linn i Candice Huffine, a potem na okładce rodzimego, australijskiego wydania.
Robyn Lawley wielokrotnie pojawiała się w sesjach zdjęciowych największych marek, na światowych wybiegach i gościła na okładkach modowych magazynów. Australijka pozowała już dla magazynu Glamour, Marie Claire i Elle. Dwukrotnie pojawiła się na okładce "Vogue'a". Po raz pierwszy w edycji włoskiej w towarzystwie dwóch innych modelek size-plus - Tary Linn i Candice Huffine, a potem na okładce rodzimego, australijskiego wydania.
Według nieoficjalnych doniesień, Robyn ma szansę na kolejną okładkę "biblii mody" - być może zainteresuje się nią sama Anna Wintour, naczelna amerykańskiego "Vogue'a"?
(nmk/pho), kobieta.wp.pl
Robyn Lawley
Piękna modelka size-plus wzięła udział w kolejnej sesji zdjęciowej w bieliźnie. Australijka tym razem prezentuje markę Panache i jej linię bielizny dla kobiet o pełniejszych kształtach.
Sesja dla Panache jest utrzymana w pastelowej wiosennej konwencji. Robyn pozuje w fioletowej, różowej i czarnej bieliźnie, w pończochach i z takimi gadżetami, jak parasolka z japońskim motywem czy okulary w grubej oprawie.
Robyn Lawley
Robyn Lawley jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych modelek size-plus, choć sama nie używa tego określenia. Ma 188 cm wzrostu, waży 80 kilogramów i nosi rozmiar 44.
"To normalne wymiary, takie proporcje ma większość kobiet"- mówi. I dodaje: "Wolałabym, żeby mówiono o nas po prostu modelki, a nie modelki plus-size. To chude modelki powinny być znane jako minus-size."
Robyn Lawley
Dwudziestoczteroletnia Robyn od dziecka marzyła, by zostać modelką. Kilkakrotnie próbowała się odchudzać, podpowiedzi jak zrzucić wagę szukała nawet na portalach dla anorektyczek, czego dziś podobno bardzo się wstydzi.
Jej prawdziwa kariera rozpoczęła się dopiero, gdy odważyła się spróbować swoich sił w kategorii size-plus. Dziś nie ukrywa, że uwielbia dobre jedzenie i nie ma żadnych kompleksów z powodu swoich kształtów.
Robyn Lawley
Robyn prowadzi także bloga kulinarnego i wydała własną książkę kucharską z rodzinnymi przepisami i przewodnikiem po swoich ulubionych restauracjach. W wywiadach wielokrotnie zapewniała, że uwielbia jeść. Wkrótce ma także poprowadzić własny program o gotowaniu. Przyznacie, że pod tym względem to dość nietypowa kariera jak na modelkę.