Monika Kurska – kim jest pierwsza żona Jacka Kurskiego? Były prezes TVP wziął drugi ślub kościelny

Monika i Jacek Kurscy zakończyli swoje małżeństwo ponad 5 lat temu. Rok po rozwodzie ówczesny prezes TVP związał się z dyrektorką programową stacji Joanną Klimek. Uczucie okazało się tak silne, że mimo zapieczętowania związku w urzędzie stanu cywilnego para zdecydowała się na ślub kościelny. Było to możliwe tylko dzięki unieważnieniu małżeństwa z Moniką Kurską.

Monika Kurska jest matką trójki dzieci byłego prezesa telewizji publicznej. Najgłośniej mówiło się o niej, gdy złożyła pozew rozwodowy tuż po tym, jak mąż przegrał wybory do Europarlamentu. Zależało jej, by sąd orzekł jego winę. Niespodziewanie Kurski przyznał wtedy, że to on pierwszy zażądał rozwodu, tyle że w Belgii rok wcześniej. Para jednak w końcu się dogadała.

Na Twitterze Jacka Kurskiego pojawiło się wtedy oświadczenie, w którym przyznał wraz z byłą już żoną, że "rozstanie odbywa się w atmosferze dialogu". Po rozwodzie Monika Kurska dodała, że rozstali się w zgodzie. Życzyła również byłemu mężowi powodzenia w karierze politycznej.

Jak podawał "Fakt", Kurska postanowiła sama na siebie zarabiać – w 2015 r. zatrudniła się jako nauczycielka języka angielskiego i korepetytorka. Planowała też wystartować do Sejmu, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Zamiast niej na liście Polski Razem pojawił się wnuk Anny Walentynowicz.

Nie wiadomo, czy dziś Kurska wciąż uczy. W mediach społecznościowych nie ma po niej śladu. Za to znów przywołuje się jej imię w kontekście ślubu Kurskiego. Były prezes TVP chciał znów powiedzieć sakramentalne "tak" i dlatego unieważniono jego małżeństwo z Moniką Kurską.

Powodami stwierdzenia nieważności małżeństwa mogą być m.in. silne psychiczne uzależnienie od matki, nieporozumienia na tle finansowym oraz brak zainteresowania rodziną i domem. Najczęściej małżeństwa unieważniane są na podstawie kan. 1095 p. 3. Kodeksu Prawa Kanonicznego. Chodzi o zaburzenia psychiczne, które prowadzą do "niemożności lub niezdolności emocjonalnej do zbudowania autentycznej wspólnoty życia małżeńskiego".

Dzięki papieżowi Franciszkowi od 2015 r. "rozwód" kościelny jest o wiele łatwiejszy do uzyskania, m.in. ze względu na nowy zapis o tym, że trzeba być dojrzałym psychicznie do małżeństwa. Tymczasem internauci przypominają, jak to kiedyś były prezes TVP wraz z żoną i dziećmi odwiedził Jana Pawła II. Podpis pod zdjęciem brzmi: "Najważniejszy dzień dla naszej rodziny".