Monika Mrozowska wypoczywa z dziećmi na Sardynii. Jej najstarsza córka to kopia mamy

Monika Mrozowska od kilku dni przebywa z rodziną na Sardynii, gdzie zwiedza urokliwe miasteczka, zaczytuje się dobrych lekturach i oddaje słonecznym kąpielom. Nie zapomina jednak o swoich obserwatorach. W najnowszym poście poruszyła niezwykle ważny temat relacji między rodzicem a dzieckiem. I choć ciężarna aktorka wygląda kwitnąco, nie można nie zwrócić uwagi na jej dzieci.

Monika Mrozowska to prawdziwa kobieta-rakieta. Choć nie widujemy jej już na szklanym ekranie tak często jak kiedyś, aktorka prężnie działa na innych polach. Przede wszystkim od lat inspiruje do zmiany stylu życia: wydaje książki kulinarne, prowadzi warsztaty, a w swoich kanałach w mediach społecznościowych rozkochuje w bezmięsnej kuchni. Ostatnio potwierdziła, że właśnie spodziewa się czwartego dziecka. Nie oznacza to jednak, że nie czekają na nią kolejne wyzwania.

Od kilku dni na instagramowym profilu Mrozowskiej pojawiają się zdjęcia ze słonecznej Sardynii. Trudno nie pozazdrościć urlopu w tak malowniczym miejscu... Mimo to najnowszy post aktorki to nie pochwała krajobrazu, a refleksja matki, która wychowuje troje dorastających dzieci i nie zawsze sobie ze wszystkim radzi.

Jagoda (pieszczotliwie nazywana "Jadzią"), córka Mrozowskiej z małżeństwa z Maciejem Szaciłło, wkracza w okres nastoletni, a to oznacza kolejne problemy. Choć jak zapewnia aktorka, 10-latce nie można odmówić odpowiedzialności czy sprytu, każdy rodzic wie, że dziecko wkraczające w wiek nastu lat zmienia się w diabelskie nasienie.

"Łatwo się domyślić, że w związku z tym wystarczy jedna najdrobniejsza iskra i... mamy pożar. Również podczas urlopów... Nie ma zmiłuj. Karolina też święta nie jest, ale w porównaniu z nią, jej młodsza siostra osiągnęła prawdziwe mistrzostwo" – opisuje 40-latka przy zdjęciu z córką. W dalszej części postu poleca jeden z poradników wychowawczych o dość wymownym tytule "Dlaczego rodzice tak cię wkurzają i co z tym zrobić" autorstwa Deana Burnetta. Zdaniem Mrozowskiej to pozycja, którą powinni przeczytać nie tylko nastolatkowie, ale również ich rodzice, by wspólnie wypracować dobrą relację.

Dobrze wiedzieć, że Mrozowska ma takie same problemy, jak inne matki. Oglądając jej zdjęcia z Sardynii, można pomyśleć, że stosunki w jej rodzinie są wręcz perfekcyjne. Na jednym ze zdjęć pozuje z córkami – Jagodą i jej 17-letnią siostrą Karoliną – oraz synem Józefem, owocem związku z Sebastianem Jaworskim. Od razu widać, że najstarsza latorośl to skóra zdjęta z matki.

We wrześniu aktorka poinformowała, że spodziewa się czwartego dziecka. Wtedy też bezbłędnie podsumowała medialne doniesienia, pisząc, że "mężczyznom nie wypomina się partnerek", dlatego też ona nie życzy sobie, aby ją rozliczać z jej związków. O ojcu swojego czwartego dziecka nie mówi. I ma do tego święte prawo!