Nigdy nie kupuj takich truskawek. "Mogą być przyczyną zatrucia"

Uważajcie na truskawki
Uważajcie na truskawki
Źródło zdjęć: © Getty Images | wulingyun

15.05.2024 15:00, aktual.: 15.05.2024 15:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wszyscy miłośnicy tych owoców z niecierpliwością czekali na moment, gdy pojawią się na stoiskach. Warto mieć na uwadze, że niektóre mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Jakich truskawek lepiej się wystrzegać?

Sylwia Panek prowadzi w sieci znany profil "Mama Chemik", na którym często porusza wiele ważnych tematów. Z okazji zaczynającego się sezonu na truskawki, przypominamy, co Panek mówiła na temat tych konkretnych owoców. Chemiczka zwróciła uwagę na to, aby w trakcie ich kupowania zwracać uwagę na pewien szczegół. W ten sposób możemy zapobiec pewnym zdrowotnym konsekwencjom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chcesz uniknąć zatrucia? Pod żadnym pozorem nie jedz takich truskawek

Chemiczka we wpisie ostrzegła internautów przed pewną popularną praktyką.

"Kiedy odkrajasz spleśniały kawałek owocu lub zdejmujesz pleśń z powierzchni dżemu, a potem jesz resztę, popełniasz wielki błąd. Pleśń to grzyby, które niewidzialne dla naszych oczu zarodniki rozprzestrzeniły się na pewno po całym owocu. Te grzyby produkują niebezpieczne substancje, mykotoksyny, które mogą być (...) przyczyną zatrucia" - wyjaśniła Panek.

Owoce bardzo szybko się psują, ze względu na dużą zawartość wody. Podobna sytuacja może się zdarzyć np. w przypadku malin. Warto pamiętać, że do zatrucia może doprowadzić nawet jedna pojedyncza truskawka.

"Dlatego chciałam przestrzec was szczególnie przed kupowaniem malin, borówek, truskawek czy wiśni, jeśli widzicie, że sprzedawca wyjął z pojemnika spleśniały owoc. Najprawdopodobniej sąsiednie owoce też już mają tę pleśń, tylko jeszcze niewidoczną" - zaapelowała blogerka.

Chcesz, aby owoce dłużej zachowały świeżość? Przechowuj je w ten sposób

Jeżeli zależy nam na tym, aby truskawki nie pleśniały za szybko, musimy trzymać kilku prostych zasad. Po pierwsze, przed włożeniem owoców do lodówki, dokładnie je przesortujmy, odkładając na bok te mocno poobijane.

Po segregacji umieśćmy dwie grupy w oddzielnych opakowaniach. Te pogniecione należy spożyć wcześniej, gdyż szybciej ulegną zepsuciu. Owoce nie trzymajmy w plastikowych torebkach - tak spleśnieją jeszcze szybciej. Najlepiej, jeśli położymy nieumyte truskawki czy maliny na talerzykach. Opłukujemy je wodą dopiero przed zjedzeniem.

© Materiały WP

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (1)
Zobacz także