Zakaz palenia na balkonach. Można czy nie można? Warszawiacy podzieleni ankietą
Palenie na balkonie to kontrowersyjny temat. Szczególnie drażliwy dla niepalących oraz osób, które mieszkają z małymi dziećmi. Można czy nie można? Opinie na ten temat są podzielone. Ostatnio na kilku grupach na Facebooku pojawiła się na ten temat ankieta, która wzbudziła spore kontrowersje.
23.03.2021 15:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ankieta dotycząca wprowadzenia zakazu palenia na balkonach pojawiła się m.in. na grupie Otwarta Ochota. Temat wywołał poruszenie i ożywioną dyskusję wśród internautów. Jak zaznaczył autor ankiety, celem inicjatywy jest poznanie opinii mieszkańców Warszawy.
Podzielone zdania internautów
Palacze zaznaczają, że balkon jest ich prywatną przestrzenią i mogą na nim robić, co chcą. Zwolennicy palenia papierosów na balkonie dopytują, gdzie w takim razie mieliby palić, skoro w miejscach publicznych też nie można.
Przeciwnicy, którym dym papierosowy sąsiadów przeszkadza, wskazują na nieprzyjemny zapach, szkodliwość i naruszenie wolności, powołując się nawet na prawo do świeżego powietrza.
– Tu nie chodzi o zakaz, bo ktoś chce wychowywać innych. Tu chodzi o problem dymu papierosowego w mieszkaniach sąsiadujących z palaczem. W domu niech palą ile chcą – napisał jeden z internautów.
– Jak komuś nie odpowiada, to zamknijcie okna sobie, a nie chcecie zabraniać wolności na swoim terenie - opdowiedziała inetrnautka.
- To jest mój balkon i będę robić co mi się podoba na nim - napisał ktoś inny.
- Niestety to tak nie działa w bloku, we własnym domu jak najbardziej.
- Wolność Tomku w swoim domku, - To już przesada - wtórują jej kolejni
W komentarzach nie brakuje też oryginalnych porównań.
- To, tak jakby zakazać sąsiadom smażyć cebuli, bo śmierdzi pół bloku, a tym samym mdli.
- Genialny pomysł. Pójdźmy dalej, co się będziemy ograniczać. Proponuję zakaz wywieszania prania na balkonach, bo innym sąsiadom może przeszkadzać zbyt intensywny zapach płynu do płukania... P.S. Nie palę... - napisała internautka
Zobacz także: "Musiałam cały akt grać z nagimi piersiami". Tak aktorka Paulina Walendziak wspomina studia w łódzkiej filmówce
Przy okazji sporu o palenie papierosów na balkonie, wyszedł też problem dotyczący niedopałków, które często spadają na balkony innych sąsiadów, na trawnik pod blokiem lub nawet do mieszkań. Pod ankietą jest już ponad 130 komentarzy i cały czas pojawiają się nowe.
Bezpośredni link do ankiety znajdziecie tutaj
Czego nie można robić na balkonie?
Na balkonie nie można grillować, nie można także puszczać głośnej muzyki ani grać na instrumentach w sposób, który zakłócałby spokój pozostałych mieszkańców. Zabronione jest także wyrzucanie śmieci i wylewanie płynów przez balkon lub okno. Podobnie jest z trzepaniem dywanów na balkonie. Za takie wykroczenia grozi kara do 500 zł. Zakazane jest również nagie opalanie i seks na balkonie, za co grozi kara do 1,5 tys. złotych.