Torebka ze znaczkami
Jedną z niezrozumiałych dla facetów rzeczy jest waga, jaką kobiety przywiązują do torebek. Mężczyźnie wystarczy jeden plecak lub aktówka na całe lata. Kobieta musi mieć torebkę na każdą okazję, w każdym kolorze, a co najważniejsze, markową.
Kwoty, jakie trzeba wydać na kawałek materiału lub skóry, tylko dlatego, że ma logo jakiegoś tam domu mody bywają niewyobrażalne. Za cenę torebki LV lub Hermesa można kupić dobry samochód. Mało tego, by stać się właścicielem takiej większej kosmetyczki, czasem trzeba wpisać się na specjalną listę oczekujących.
Nic dziwnego, że paniom wydaje się, że dzięki takiej torbie zostaną zauważone i docenione. Niewiele osób może i chce wydać grube tysiące na saszetkę. I tu z pomocą przychodzą aukcje internetowe i podróbki. O ile faktycznie można wylicytować oryginalny, często używany produkt za mniejsze pieniądze, o tyle egzemplarz kupiony na bazarku nigdy nie otarł się nawet o drzwi domu mody.
Ale najważniejsze jest to, że wielka złota nazwa marki oślepi oczy zazdrosnych koleżanek.