Co dalej z Harry'm w Stanach? Tak Trump mówił o jego wizie
Czy zmiana władzy w Stanach może oznaczać dla księcia Harry'ego cofnięcie wizy? Oto co w przeszłości mówił na ten temat Donald Trump. Głos w sprawie zabrał też jego syn, Eric Trump.
06.11.2024 | aktual.: 06.11.2024 20:44
Donald Trump pokonał Kamalę Harris i po raz drugi zwyciężył wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Nie wszyscy mogą być zadowoleni z takiego obrotu spraw. Pewne obawy może mieć sam książę Harry, którym jakiś czas temu zainteresował się 78-letni polityk.
Donald Trump groził, że wycofa wizę księcia Harry'ego
Od jakiegoś czasu w mediach krążą plotki o tym, jakoby Donald Trump nie przepadał za księciem Harrym, który w 2020 roku przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. Rywalowi Kamali Harris miało nie spodobać się powiązanie syna Karola III z narkotykami i publiczne przyznanie się mężczyzny do ich zażywania w przeszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa zwróciła uwagę organizacji The Heritage Foundation. Według nich, książę Harry miał rzekomo skłamać przy składaniu wniosku wizowego, uprawniającego go do pobytu w Stanach Zjednoczonych, w którym podkreślił, że nie miał do czynienia z narkotykami. Jednak w biografii "Ten drugi", sam przyznał się do korzystania z używek.
Podczas rozmowy z "Daily Express US" Donald Trump podkreślił, że gdyby wszystko zależało od niego, nie byłby łaskawy w stosunku do młodszego syna Karola III tak, jak administracja Bidena.
"Nie chroniłbym go. Zdradził królową. To niewybaczalne. Gdyby to zależało ode mnie, byłby zdany sam na siebie" - stwierdził.
Eric Trump o księciu Harry'm
Niedawno swoją opinię w sprawie mógł wyrazić też syn Donalda Trumpa, Eric. W rozmowie z "Daily Mail" poparł swojego ojca i podkreślił, że Harry wyrządził "ogromną szkodę" rodzinie królewskiej. "Właściwie to nie obchodzi mnie książę Harry i myślę, że tego kraju też on nie obchodzi" - podkreślił.
"Szczerze mówiąc, nie dbam o księcia Harry'ego i myślę, że USA także. (...) Nie obchodzi mnie, czy brał narkotyki. To nic nie znaczy. Mogę powiedzieć, że nasz ojciec i cała nasza rodzina mają wielki szacunek dla monarchii. (...) Nikt nie jest nim zainteresowany [księciem Harry'm – przyp. red.]" – skwitował.
"Nie wiedziałem, że jest paskudna"
Jak przypomina "Independent", Trump i Sussexowie uwikłali się w długotrwały konflikt po tym, jak para głośno krytykowała prezydenta.
Meghan po raz pierwszy wyraziła swoje poglądy na temat Trumpa na krótko przed tym, gdy został prezydentem w 2016 roku. W The Nightly Show z Larrym Wilmore'em, nazwała go "dzielącym" i "mizoginicznym".
Trump odciął się trzy lata później, kiedy przed wizytą państwową w Wielkiej Brytanii w mocnych słowach skrytykował żonę księcia Harry'ego. "Nie wiedziałem, że jest paskudna" - powiedział. Jednak, jak podaje "Independent", w wywiadzie dla Piersa Morgana, wycofał się ze swojego komentarza i określił ją jako "bardzo miłą". Trump nieraz krytykował też Meghan "brak szacunku" w stosunku do królowej Elżbiety II.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl