"Najsmutniejsza księżna świata" pokazała dzieci. Nie do wiary, jak szybko rosną

Charlene Grimaldi w 2011 roku poślubiła księcia Alberta II. Tym samym stała się księżną Monako. Po trzech latach małżeństwa, na świat przyszły dzieci książęcej pary - Gabriella i Jacques. Ich mama nie może się nadziwić, jak szybko rosną. Na Instagramie opublikowała zdjęcie swoich pociech. Okazja nie była przypadkowa.

Księżna Charlene pokazała dzieci

"Rosną tak szybko" - napisała. Jacques Honore Rainier i Gabriella Therese Marie skończyli już bowiem 7 lat. Bliźniaki rozpoczęły naukę w szkole, a ich dumna mama postanowiła upamiętnić ten dzień, wstawiając ich zdjęcie na swojego Instagrama. W komentarzach zachwytom nie było końca. Obserwatorzy księżnej Monako zastanawiali się, do kogo bardziej podobne są dzieci - do niej, czy do księcia Alberta II.

"Myślę, że Gabriella jest bardziej podobna do swojego taty, a Jacques do mamy" - brzmiał jeden z wpisów. Inna osoba zauważyła, że zarówno Gabriella, jak i Jacques są podobni do księżnej Charlene. "Wyglądają tak pięknie i słodko" - pisali inni.

Księżna Charlene i książę Albert II - historia związku

Poznali się w 2000 roku podczas zawodów pływackich Mare Nostrum w Monako, w których brała udział, ale dopiero 6 lat później pierwszy raz pokazali się razem publicznie. Księżna Charlene i książę Albert II pojawili się podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Turynie w czasie ceremonii otwarcia.W 2010 roku ogłosili zaręczyny, a rok później odbyła się cywilna ceremonia zaślubin w Sali Tronowej Pałacu Książęcego.

W 2014 roku książęca para powitała na świecie bliźniaki Gabriellę i Jacquesa. To jednak nie pierwsze dzieci księcia Alberta. Ma dwoje nieślubnych dzieci - urodzoną w 1992 roku Jaśminę Grace Rotolo i urodzonego w 2003 roku Eryka Aleksandra Stefana Grimaldi-Coste.

Od wielu lat media donoszą o licznych kryzysach w związku księżnej Charlene i księcia Alberta. To także dlatego księżna Charlene nazywana jest "najsmutniejszą księżną świata". Przydomek ten otrzymała, gdyż na jej twarzy próżno szukać uśmiechu. Jaki jest tego powód? W jednym z wywiadów przyznała, że nie ma ku temu powodów. Ma za to wytłumaczenie smutku - problemy rodzinne i tęsknota za domem dają jej się we znaki.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!