Największy złodziej prądu. Bije na głowę pralkę i lodówkę
23.08.2024 14:49, aktual.: 23.08.2024 15:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lodówka, piekarnik czy pralka to urządzenia, bez których ciężko wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, ile pobierają prąd. Który sprzęt jest największym złodziejem energii? Odpowiedź zaskoczy niejedną osobę.
Od lipca tego roku obowiązują nowe, wyższe ceny za prąd. W związku z tym wiele osób decyduje się na ograniczenie zużycia energii. Nie jest to łatwe, bowiem w naszych domach znajduje się wiele urządzeń elektronicznych. Część z nich zużywa niewiele energii, podczas gdy inne pobierają jej naprawdę dużo. Co jest największym pożeraczem prądu w domu?
Jakie urządzenie pobiera najwięcej prądu?
Od 2011 roku producenci sprzętów elektronicznych działający na terenie Unii Europejskiej są zobligowani do umieszczenia tzw. etykiety energetycznej. Na plakietce musi znaleźć się informacja na temat klasy energetycznej i średniego zużycia prądu. Są one oznaczone literami od A do G, przy czym A oznacza najmniejszy pobór energii, zaś G najwyższy. W przypadku niektórych sprzętów różnica wynosi nawet kilkadziesiąt kilowatogodzin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Każdy z nas ma w domu co najmniej trzy urządzenia elektroniczne, takie jak lodówka, pralka czy piekarnik. Do tego dochodzą także małe sprzęty AGD (np. mikser, blender) oraz telewizor czy komputer. Który z domowych sprzętów pobiera najwięcej prądu?
Według wyliczeń opublikowanych przez Dziennik Łódzki ładowarki do telefonów pobierają najmniej energii. Średni roczny koszt to 1,68 zł. Na drugim miejscu znajduje się kuchenka mikrofalowa. Urządzenie pobiera 51,1 kWh rocznie, czyli 36,50 zł. Trzecie miejsce należy do telewizora. Średnie dzienne zużycie to 0,35 kWh, co daje 87,60 zł w ciągu roku. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku pralki i laptopa. Oba urządzenia zużywają ok. 98 złotych rocznie.
Największy złodziej prądu w domu
Kolejne miejsce na liście zajmuje odkurzacz. Urządzenie pobiera ok. 3 kWh dziennie, czyli 107,64 zł w skali roku. To o aż 50 złotych mniej niż czajnik, który po każdym uruchomieniu "zżera" 0,66 kWh, czyli 45 gr. To dokładnie tyle samo, ile przeciętna zmywarka. Rok korzystania ze zmywarki to ok. 164,25 zł.
Na podium z kolei znajdują się suszarki do ubrań. Przestarzałe modele zużywają ok. 550-600 kWh (ok. 450 zł rocznie). To aż dwa razy więcej niż nowe modele z pompą ciepła. Z kolei lodówka pobiera ok. 180 zł rocznie. Największym złodziejem prądu jest… płyta indukcyjna. W ciągu roku pobierze ok. 748,25 kWh, co daje 516,29 zł.
Źródło: Dziennik Łódzki
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.