Pies wącha inne pod ogonem? Może się to dla niego skończyć tragicznie
Nowotwory złośliwe to ciężka przypadłość, która dotyka również zwierzęta. W tym szczególnym przypadku droga zakażenia może dla wielu właścicieli czworonogów być zdumiewająca - bo przecież rak nie jest chorobą zakaźną. Specjaliści wyjaśniają, jak sprawa wygląda w przypadku nowotworu wenerycznego psów, czyli mięsaka Stickera.
Na Uniwersytecie w Cambridge prowadzone są badania dotyczące występowania mięsaka Stickera. Grupa ekspertów pod czujnym okiem profesor Elizabeth Murchison wykazała, że u samców psów cztery, a nawet pięć razy częściej guzy występują w jamie ustnej lub nosie. Jakim cudem, skoro ten rodzaj mięsaka dotyka głównie okolic narządów płciowych?
Rak weneryczny atakuje inne narządy. Jak to możliwe?
Badania przeprowadzone na wspomnianym uniwersytecie wykazały, że mięsak Stickera w większości przypadków atakuje okolice narządów płciowych. Jednak 84 procent wyjątków od tej reguły dotyczyły samców. Według przyglądających się sprawie specjalistów dzieje się tak ze względu na zachowania typowe dla płci naszych czworonożnych pupili.
Naukowcy z Cambridge tłumaczą, że samce częściej liżą genitalia samic, które też są bardziej odsłonięte. W przypadku psów guzy są bardziej schowane, przez co zdecydowanie trudniej jest się nimi zarazić.
Komórki raka jak pasożyt
Portal psy.pl tłumaczy, że mięsak Stikera jest niezwykle starą chorobą, która pochodzi z komórek zwierzęcia, które żyło kilka tysięcy lat temu. Badania wykryły, że jeden psiak przekazał komórki choroby drugiemu. Obecnie choroba pojawia się głównie w krajach, gdzie psy mogą swobodnie się przemieszczać. Istnieje jednak ryzyko, że dotknie i psa w innej części świata - sprzyja temu np. międzynarodowa adopcja czworonogów. W takich przypadkach przy przygarnianiu pupila bardzo ważne jest wykonanie dokładnych badań.
Psiak, u którego pojawił się mięsak Stikera w typowym miejscu, jest osłabiony, nie ma apetytu, a także może mieć problem z zaparciami oraz oddawaniem moczu. Pojawia się również opuchlizna miejsc intymnych.
Jednak kiedy rak atakuje nos lub jamę ustną, objawy są inne. Psiak ma trudności z oddychaniem, może kichać oraz chrapać. Często następuje też deformacja nosa lub pyszczka. Jeżeli zauważymy podobne objawy u swojego czworonoga, niezwłocznie udajmy się do weterynarza.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
