"Ile jeszcze może znieść?". Aż huczy od plotek o jej stanie
Nicole Kidman oraz Keith Urban od wielu lat mieszkają w Stanach Zjednoczonych. To jednak w najbliższym czasie może ulec zmianie. Aktorka we wrześniu pożegnała mamę. Po jej śmierci Kidman miała zacząć rozważać przeprowadzkę na stałe do swojej ojczyzny.
We wrześniu 2024 roku Nicole Kidman pożegnała 84-letnią mamę, Janelle Ann. Informator "Daily Mail" twierdzi, że aktorka po tym trudnym doświadczeniu zastanawia się nad przeprowadzką do Sydney. Gwiazda miała się rzucić w wir pracy i brać na siebie zbyt wiele.
- Wszyscy martwią się: ile jeszcze może znieść? - mówi anonimowe źródło.
Również Urban ma mieć wiele na głowie i rozważać przejście na emeryturę po 10-dniowej serii koncertów w lutym. Chce spędzać więcej czasu z Nicole Kidman.
"Jestem w szoku i muszę zobaczyć się z rodziną"
Kiedy tylko Nicole Kidman dowiedziała się o śmierci mamy, natychmiast odwołała swoje uczestnictwo w ceremonii wręczenia nagród na tegorocznym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Miała wówczas odebrać nagrodę dla najlepszej aktorki. Choć gwiazda znajdowała się już we Włoszech, odwołała swój udział w ceremonii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nicole Kidman o filmie "Paddington"
- Mam złamane serce (...). Jestem w szoku i muszę zobaczyć się z rodziną. Ta nagroda jest dla niej. To ona mnie ukształtowała, prowadziła i stworzyła - zaznaczyła Nicole Kidman w oświadczeniu, które przekazała za pośrednictwem Haliny Reijn, holenderskiej reżyserki.
Niedługo później na instagramowym koncie aktorki pojawiły się poruszający wpis. Gwiazda podziękowała fanom za okazane wsparcie i wyrazy współczucia.
"Moja siostra i ja, wraz z naszą rodziną, chcemy podziękować za całą miłość i życzliwość, którą odczuliśmy w tym tygodniu. Każda wiadomość, którą otrzymaliśmy od tych, którzy kochali i podziwiali naszą mamę, znaczy dla nas więcej, niż jesteśmy w stanie wyrazić słowami. Cała nasza rodzina dziękuje za uszanowanie naszej prywatności, gdy troszczymy się o siebie nawzajem" - zakomunikowała w mediach społecznościowych.
Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl