Blisko ludziNie będzie miliona dla Polki. Najlepszą nauczycielką świata została Brytyjka

Nie będzie miliona dla Polki. Najlepszą nauczycielką świata została Brytyjka

Nie będzie miliona dla Polki. Najlepszą nauczycielką świata została Brytyjka
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Magdalena Drozdek
18.03.2018 20:02, aktualizacja: 19.03.2018 12:17

Wśród najlepszych nauczycieli świata w tym roku po raz kolejny znalazła się Polka. Sama nominacja dla Barbary Zielonki to ogromny sukces. Ale milion dolarów nagrody powędrował jednak do kogoś innego.

Mówią, że to nauczycielski Nobel. Co roku jedna osoba wygrywa milion dolarów. Do tej pory wśród nominowanych nauczycieli znalazło się dwóch Polaków. W 2016 roku o nagrodę walczyła Jolanta Okuniewska, rok później Mariusz Zyngier. W tegorocznej edycji zabrakło nauczycieli, którzy uczyliby w polskich szkołach. Była za to jedna Polka – Barbara Zielonka. Ślązaczka mieszka i pracuje na co dzień w Norwegii.

- Nie spodziewałam się takiego zaszczytu, ponieważ w tym roku 40 tys. nauczycieli z całego świata wysłało swoje aplikacje. Bardzo cieszę się, że znalazłam się w gronie 50 najlepszych. Myślę, że w moim przypadku śląski etos pracy znalazł odzwierciedlenie w rzeczywistości. Od dziecka miałam okazję obserwować pracę moich rodziców, którzy również byli nauczycielami. Chciałabym im szczególnie podziękować na wkład włożony w moją edukację oraz przekazane mi wartości! – mówiła w grudniu w rozmowie z WP Kobieta.
18 marca podczas ceremonii w Dubaju nagroda dla najlepszego nauczyciela na świecie powędrowała jednak do Brytyjki – Andrii Zafirakou. To do tej pory jedyna osoba z Wielkiej Brytanii, która wygrała w tym prestiżowym konkursie.

Zafirakou uczy na co dzień w szkole podstawowej w Brent. Akceptując nagrodę, podkreśliła, jak wielką moc ma nauczanie sztuki dzieci, szczególnie w najbiedniejszych społecznościach.

Brytyjka przyznała, że szkoły powinny być bezpieczną przystanią dla dzieci, o czym wielu dorosłych często zapomina. Mówiła o deprawacji i ciężkim życiu maluchów, które przychodzą do szkoły z pustymi pojemnikami na jedzenie.

Praca nauczycielki jest dla niej ogromnym wyzwaniem. Zafirakou w swojej szkole uczy dzieci, które posługują się różnymi językami, pochodzą z różnych części świata. One same też ją uczą. Poznała już proste wyrażenia w hindi, tamilskim, gujarati. Odwiedza dzieci po lekcjach. Chce, żeby czuły się bezpieczne.

- Dzieci otwierały się przede mną i opowiadały, w jakich warunkach żyją. Wiele z nich mieszka w zatłoczonych domach, w których żyje po kilka rodzin. Czasem te miejsca są tak zatłoczone i głośne, że lekcje odrabiają w łazience. Tylko tam potrafią się skupić – mówi nauczycielka. By choć trochę im pomóc, zorganizowała w szkole dodatkowe miejsce, w którym dzieci mogą odrobić prace domowe.
Dyrekcja szkoły tak pisała o nagrodzonej teraz nauczycielce: „Fenomenalna nauczycielka i przywódczyni. Prowadzi ją w życiu pasja, by pokazać uczniom, że nie ma sufitów, limitów i granic. Jest siłą, z którą należy się liczyć, jeśli chodzi o zapewnienie, że studenci zasługują na najlepszą możliwą edukację. Jedna kobieta z ogromną pasją może zmienić życie wielu. Jest niepokonana, z charakterem, liczą się z jej zdaniem. Chcielibyśmy, żeby każda szkoła została pobłogosławiona takim nauczycielem”.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także