Zdrada to dla nich koniec związku. Te znaki nigdy nie wybaczają

Różni ludzie na rozmaite sposoby radzą sobie ze zdradą. Są tacy, dla których wybaczenie jest absolutnie wykluczone. Nie potrafiliby żyć ani nawet patrzeć na kogoś, kto w ten sposób ich skrzywdził. A jak się to ma do astrologii?

Czy znak zodiaku może wpływać na to, w jaki sposób dany człowiek postrzega zdradę i czy jest w stanie ją przepracować? Patrzący w gwiazdy eksperci odpowiedzieliby, że tak – moment urodzenia determinuje wiele cech charakteru, a więc również skłonność do pewnych zachowań. Poniżej znajduje się lista znaków zodiaku, dla których zdrada jest końcem wszystkiego. Nie są w stanie jej wybaczyć.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Osoby urodzone w tym znaku nie traktują miłości i związków międzyludzkich lekko. Jak wiele spraw w życiu Byka – to również jest inwestycja, która musi się zwrócić. Najwyżej ceni sobie poczucie bezpieczeństwa, więc również w romantycznym związku musi się czuć pewnie – wymaga lojalności i zaufania, które stanowi dla niego najwyższą wartość. Jeśli ktoś to zaufanie raz zawiedzie, nie ma drogi powrotu. Byk już nigdy ponownie nie zaufa partnerowi, który go zawiódł. Należy również do znaków wyjątkowo upartych, więc gdy raz zdecyduje się kogoś znienawidzić, nigdy nie zmieni zdania.

Lew to znak Ognia, a zatem należy do najbardziej charakternych i namiętnych w całym zodiaku. Potrafi zakochać się bardzo szybko, jeśli druga osoba ma w sobie to coś – pasję, błysk w oku, szalone serce. Niestety, nie zawsze wybiera dobrze, bo w związki potrafi pakować się na ślepo, wierząc, że miłość wszystko zwycięży. Gdy tak nie jest, a wymarzony partner okazuje się kłamcą i zdrajcą, Lew czuje się oszukany. Jego uczucia nagle zmieniają się o 180 stopni i z równą siłą, jak kiedyś kochał, zaczyna nienawidzić. Zdrada uderza prosto w jego dumę i ego, a tego wielki kot zodiaku nie zniesie.

Zodiakalna Panna należy do znaków wyjątkowo rozsądnych, więc miłość nie znajduje się wysoko na jej liście priorytetów. Nie ufa sercu ani emocjom, dlatego partnera woli wybrać rozsądnie. Polega na wspólnych celach i wartościach, które łączą skuteczniej niż czułe słówka. Nic dziwnego, że gdy Panna – po wszystkich tych kalkulacjach i przemyśleniach – w końcu zdecyduje się przed kimś otworzyć, oczekuje absolutnej wierności. W przypadku zdrady czuje się dogłębnie zranione i zawiedziona. Niestety, często obwinia o to samą siebie, bo to ona źle wybrała obiekt dla swoich uczuć.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!