Nie ochrzcili najmłodszych dzieci. Żebrowska mówi o powodach
Aleksandra Żebrowska znana jest nie tylko ze swojego poczucia humoru, ale i szczerości. W najnowszym wywiadzie wyznała, dlaczego wraz z mężem zdecydowali się nie ochrzcić najmłodszych dzieci.
06.03.2023 | aktual.: 06.03.2023 19:39
Aleksandra Żebrowska to 35-letnia bizneswoman, która od kilku lat prężnie rozwija swoją firmę "Francis&Henry". Prywatnie jest żoną jednego z najpopularniejszych polskich aktorów - Michała Żebrowskiego. Para wspólnie wychowuje czwórkę dzieci - trzech synów i najmłodszą córkę.
Żebrowska prężnie prowadzi także swój profil na Instagramie, a jej fani cenią ją za duże poczucie humoru oraz fakt, że nie lukruje macierzyństwa, pokazując nie tylko dobre, ale i trudne momenty. Nie boi się też zabierać głosu w ważnych społecznie sprawach.
Aleksandra Żebrowska o rezygnacji z chrztu najmłodszych dzieci
W najnowszym wywiadzie, jakiego udzieliła "Elle", Aleksandra Żebrowska wyznała, że choć swoją rodzinę może określić, jako wierzącą, wraz z mężem postanowili, że nie ochrzczą najmłodszych dzieci, czyli urodzonej w 2022 roku córeczki i syna Feliksa, który przyszedł na świat w 2020 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak przyznała na łamach "Elle" - wpływ na ich decyzje miało stanowisko, jakie Kościół zajął w pewnych istotnych społecznie sprawach, jak aborcja, in vitro, pedofilia, migranci.
"Miał szansę pojednać ludzi, pokazać, na czym polega miłosierdzie, co oznacza dobro i wspólnota według chrześcijańskich wartości. A zrobił coś dokładnie odwrotnego: podzielił, upokorzył i wykluczył" - mówiła.
Podkreśliła też, że nie chcieli kierować swoich dzieci do instytucji, z której stanowiskiem radykalnie się nie zgadzają, a wręcz się go wstydzą.
Stanowcze słowa pod adresem władzy
Aleksandra Żebrowska skomentowała działania rządu, który - jej zdaniem - razem z Kościołem buduje swój kapitał na ludzkiej tragedii. Wspomniała przy okazji o swoich doświadczeniach poronienia, które - jak wyznała - nauczyły ją pokory i sprawiły, że przestała szybko oceniać ludzi.
"Tymczasem właśnie te bolesne tematy cynicznie wywleka się na forum publiczne nie po to, by komukolwiek pomóc, tylko po to, żeby ideologiczną dyskusją, która z góry jest skazana na awanturę, wywołać emocje i odwrócić uwagę od tematów, z którymi rządzący sobie nie radzą" - powiedziała stanowczo.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl