Blisko ludziNie płaci na pierwszej randce. "Chcę być traktowana jak księżniczka"

Nie płaci na pierwszej randce. "Chcę być traktowana jak księżniczka"

Kto płaci na pierwszej randce? Niektórzy uważają, że należy podzielić się rachunkiem i zapłacić po połowie, inni twierdzą, że płaci mężczyzna, a jeszcze inni - że płaci ta osoba, która zaprasza. Pewna tiktokerka otwarcie przyznaje, że kiedy jest na pierwszej randce, odmawia dzielenia rachunku. Podała powód.

Tiktokerka wyjaśniła, że "chce czuć się jak księżniczka"
Tiktokerka wyjaśniła, że "chce czuć się jak księżniczka"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Tik tok

Kto powinien zapłacić na pierwszej randce? Zdaniem wielu osób nikt nie ma odgórnego obowiązku fundowania posiłku drugiej osoby, zwłaszcza jeśli spotykamy się dopiero na pierwszej randce. Jednak inni uważają nadal, że zapłata jest po stronie mężczyzny.

Tiktokerka odmawia płacenia na randce. "Uwielbiam dżentelmenów starej daty"

Do tych osób należy pewna tiktokerka Pia Blossom. Otwarcie przyznaje ona, że odmawia podziału rachunku podczas pierwszej randki. Internautka nagrała na ten temat film, który poniósł się po mediach społecznościowych szerokim echem.

Tiktokerka od razu wspomniała na nagraniu, że jej podejście może wydawać się dyskusyjne, jednak wierzy, że ma rozsądne wyjaśnienie swojej postawy. - Już wiem, że to będzie bardzo kontrowersyjny film - zapowiedziała.

- Uwielbiam starej daty dżentelmenów, którzy są dość tradycyjni i uwielbiają zabierać mnie na randki. Tego właśnie szukam – i tak mówią wszystkie moje profile w aplikacjach randkowych. A jeśli spotykam kogoś w prawdziwym życiu, mówię mu to samo - tłumaczyła internautka.

Podkreśliła także, że "chce być traktowana jak księżniczka". - Najlepsze relacje mam z mężczyznami, którzy lubią spotykać się z dziewczynami-księżniczkami - wyjaśniła. Spytała także, czemu miałaby składać nieszczerą ofertę, skoro właśnie czegoś takiego szuka.

Internautka ma jedną radę. "Po prostu bądź szczera"

Tiktokerka zaznaczyła, że większość kobiet, która ma podobne nastawienie do niej, mimo wszystko proponuje podział rachunku na pół. Wyjaśniła, że w ten sposób dziewczyny testują mężczyznę, z którym są na randce. - Proponują to, a jeśli ją zaakceptujesz, nigdy więcej cię nie zobaczą - powiedziała.

- Gdybyśmy byli bardziej szczerzy w kwestii tego, kogo szukamy, łatwiej byłoby odróżnić dziewczyny, które faktycznie chcą dzielić rachunek, a tych, które chcą być traktowane jak księżniczki i chcą tradycyjnego faceta - tłumaczyła i podkreśliła, że tego typu testy nie mają sensu, ponieważ "wszyscy po prostu marnują czas".

Kobieta nie uważa też, żeby jej podejście było jedynym właściwym. - Jeśli chcesz związku, w którym dzielicie się po połowie i to jest twój system przekonań, to w porządku – powiedziała. - Rób, co chcesz! Po prostu bądź szczera ze sobą i osobą, z którą się spotykasz.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (23)