Drugie dno oświadczenia ws. choroby. Ekspert od razu zauważył
- Wydaje mi się, że wiadomość o jego chorobie przybliża perspektywę poważnych zmian na tronie - mówi dr Janusz Sibora, znawca protokołu dyplomatycznego. Ekspert spekuluje, że król Karol III, u którego zdiagnozowano nowotwór, wkrótce może przekazać władzę synowi.
W poniedziałek 5 lutego Pałac Buckingham poinformował o chorobie Karola III. Wcześniej król Wielkiej Brytanii trafił na badania w związku z powiększeniem prostaty. Dzień później brytyjski premier Rishi Sunak ujawnił, że nowotwór u króla Karola III został wykryty na wczesnym etapie.
"Podczas tej interwencji odnotowano inną kwestię budzącą niepokój, która została zdiagnozowana jako rodzaj nowotworu. (...) Król jest wdzięczny zespołowi lekarzy za ich szybką interwencję, która była możliwa dzięki jego ostatniej wizycie szpitalnej. (...) Pozostaje dobrej myśli w kwestii swojego leczenia i ma nadzieję na powrót do pełnienia służby tak szybko, jak będzie to możliwe" - przekazano w oficjalnym komunikacie Pałacu.
Czytaj także: "To już za dużo". Harry jest zdruzgotany
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert mówi o scenariuszach po diagnozie króla Karola III
Co to oznacza dla brytyjskiej monarchii? Dr Janusz Sibora, znawca protokołu dyplomatycznego, w rozmowie z "Wprost" kreśli możliwe scenariusze. Nie wyklucza, że monarcha ustąpi z tronu i przekaże władzę synowi, Williamowi.
- Karol nie wypowiedział formułki o tym, że będzie pełnił funkcję do końca życia, a taką deklarację złożyła jego matka, królowa Elżbieta II. Wydaje mi się, że wiadomość o jego chorobie przybliża perspektywę poważnych zmian na tronie. Taki wniosek można też wysnuć, obserwując Karola z bardziej prywatnej perspektywy i jego podejście do życia. Toczył walkę o własne szczęście z Kamilą i realizację ich uczucia - komentuje ekspert.
- Sądzę, że przekazanie władzy synowi nie jest dla niego tematem tabu. Spekuluję, że w przeciągu dwóch trzech lat, może się to zdarzyć - dodał dr Sibora.
Karol III kieruje przesłanie do rodaków?
Znawca brytyjskiej rodziny królewskiej zwrócił również uwagę na formę komunikatu o chorobie króla. Nazywa go "mądrym" i zwraca uwagę na drugie dno.
- Ucina niepotrzebne spekulacje, co jest zrozumiałe po wszystkich niedobrych doświadczeniach Karola z prasą. Przy tym jest utrzymany w pozytywnym tonie - ma społecznie ważne przesłanie: "rodacy, badajcie się. To nie jest tajemnica" - zauważył.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
