Nie wyszedł z pustymi rękami. Ksiądz pokazał prezent od dzieci

Nie wyszedł z pustymi rękami. Ksiądz pokazał prezent od dzieci

Ksiądz Sebastian Picur jest popularnym tiktokerem
Ksiądz Sebastian Picur jest popularnym tiktokerem
Źródło zdjęć: © TikTok | ks.sebastianpicur
05.04.2023 15:41

Ksiądz Sebastian Picur jest nie tylko wikariuszem sanktuarium i kościelnym influencerem, ale także duchownym prowadzącym rekolekcje. Po jednym z takich spotkań dostał od uczestników wyjątkowy prezent. Pokazał go na TikToku.

W ostatnich tygodniach polscy uczniowie uczestniczyli w tradycyjnych rekolekcjach wielkopostnych przed Wielkanocą. Spotkania, których celem jest "odnowa duchowa", odbywają się w kościołach w całym kraju.

Prowadził rekolekcje. Uczestnicy podziękowali upominkiem

Ksiądz Sebastian Picur, jeden z najbardziej medialnych duchownych w Polsce, także prowadzi rekolekcje. Wikariusz sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie, którego na TikToku obserwuje ponad 650 tys. internautów, ujawnił w mediach społecznościowych, jak przyjęła go wierząca młodzież.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Gdy po poprowadzonych rekolekcjach szkolnych uczniowie w podziękowaniu przynoszą..." - opisał krótkie nagranie.

Po chwili kościelny influencer zaczyna pokazywać otrzymane upominki. Najpierw jedną paczkę żelków, później kolejną - i tak aż do czterech. Najwyraźniej uczestnicy spotkania dobrze wiedzieli, jaki jest jego ulubiony smakołyk.

Ks. Sebastian Picur pokazał również moment degustacji. Słodki prezent ewidentnie przypadł mu do gustu. "Niezły zapasik", "Uwielbiam żelki", "Brawo młodzieży", "Smacznego życzę księdzu", "To znaczy, że im się podobało" - komentują obserwatorzy. Pojawiły się także głosy, że wielu z nich marzy o rekolekcjach właśnie z tym duchownym.

Zadają księdzu trudne pytania. Odpowiada

Tiktoker z koloratką ewangelizuje w sieci od dawna. Internauci regularnie zadają mu pytania dotyczące tego, jak połączyć wiarę z codziennym życiem. "Czy grzechem jest to, że nie pójdę w niedzielę do kościoła, bo nie mam siły?", "Czy muszę pościć w wielkim poście?", "Co się dzieje z osobą niewierzącą po śmierci?", "Czy muszę poświęcić swój nowy dom?" - proszą go o radę.

Jakiś czas temu ks. Picur odniósł się do bardzo emocjonalnego komentarza internauty. "Często, kiedy umiera dziecko, mówi się, że Bóg tak chciał. Nie zgadzam się" - stwierdził obserwator. "Nie zrzucajmy zła na Pana Boga. Bóg jest Miłością i tylko On z trudnych sytuacji wyprowadza dobro" - odpowiedział mu duchowny.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta