To nie barszcz Sosnowskiego. Musisz uważać

Barszcz Mantegazziego
Barszcz Mantegazziego
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

25.06.2024 11:27, aktual.: 25.06.2024 14:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W Polsce pojawia się kolejna, niebezpieczna roślina — barszcz Mantegazziego. Z wyglądu przypomina barszcz Sosnowskiego. "Może wywołać fotodermatozy, rumień i pęcherze wypełnione cieczą surowiczą" - ostrzega portal Krosno.pl

Na oficjalnej stronie miasta Krosno pojawiła się ostrzeżenie dotyczące niebezpiecznej rośliny, która pojawiła się w mieście. To barszcz Mantegazziego. "Może wywołać fotodermatozy, rumień i pęcherze wypełnione cieczą surowiczą, podobnie jak barszcz Sosnowskiego. Jest niebezpieczny dla osób nadwrażliwych na gatunki z rodziny baldaszkowatych (selerowatych)" - czytamy w komunikacie. Z wyglądu do złudzenia przypomina wspomniany barszcz Sosnowskiego. Jak odróżnić od siebie obie rośliny? Czym mogą grozić objawy? Wyjaśniamy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wygląda barszcz Mantegazziego?

Barszcz Mantegazziego to roślina z rodziny selerowatych. Pochodzi z Kaukazu, skąd sprowadzono go do Europy jako roślinę ozdobną. Szybko rozprzestrzenił się jako gatunek inwazyjny. W Polsce pojawił się już pod koniec lat 70. Uzyskał status kenofita, czyli rośliny obcego pochodzenia. Występuje głównie w południowo-zachodniej części kraju. Można spotkać go zarówno w lesie jak i w miastach.

Jak wygląda barszcz Mantegazziego? Roślina wyróżnia się wysoką łodygą, która osiąga nawet 5 metrów długości. Na jej powierzchni znajdują się widoczne, sztywne włoski. Skrętoległe liście są zakończone wąskimi, ostrymi odcinkami. Ten charakterystycznych kształt odróżnia roślinę od barszczu Sosnowskiego.

Pod żadnym pozorem nie dotykaj. Możesz tego pożałować

W całej roślinie znajduje się olejek eteryczny bogaty w furanokumaryny. Ten związek pełni funkcję obronną. Chroni roślinę przed owadami i patogenami. Stanowi poważne zagrożenie dla ludzi i zwierząt. W kontakcie ze skórą powodują oparzenia I i II stopnia. Objawy rozwijają się przez kilka godzin.

Po 24 godzinach w miejscu zetknięcia się rośliny ze skórą pojawia się silne zaczerwienienie i pęcherze wypełnione surowiczym płynem, które znikają po 3 dniach. Mogą powodować nadwrażliwość na światło, które utrzymuje się nawet przez kilka lat. Ponadto, badania opublikowane w pracy "The Giant Hogweed Best Practice Manual" wykazały, że niektóre furanokumaryny wydzielane przez ten gatunek wykazują działanie kancerogenne.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiały WP
Materiały WP© Materiały własne