Tak wygląda dziś grób aktora. Niecenzuralny gest żony
Marek Perepeczko zmarł w listopadzie 2005 roku, pozostawiając w żałobie żonę - Agnieszkę Fitkau-Perepeczko. Teraz wdowa po aktorze opublikowała zdjęcie, na którym pokazała niecenzuralny gest nad mogiłą "Janosika". Zwróciła się w ten sposób do hejterów.
21.08.2024 | aktual.: 21.08.2024 17:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Swojego przyszłego męża, Marka Perepeczko, poznała jeszcze na studiach. Para wzięła ślub w 1966 roku. Tworzyli zgrane i szczęśliwe małżeństwo. Aktor, znany choćby z roli Janosika, zmarł nagle w nocy z 16 na 17 listopada 2005 roku na zawał serca.
Śmierć ukochanego męża była ogromnym ciosem dla fanów, a przede wszystkim dla jego żony Agnieszki Fitkau-Perepeczko, która największą sympatię Polaków zyskała za sprawą roli charyzmatycznej Simony w "M jak miłość". Wdowa po słynnym Janosiku do dziś często wspomina go w swoich książkach, wywiadach i wpisach w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozdrowiła hejterów
Najnowszy wpis w mediach społecznościowych Agnieszki Fitkau-Perepeczko wzbudził wiele emocji. "Marek przesyła pozdrowienia zwłaszcza niektórym..." - napisała, zamieszczając zdjęcie przy nagrobku. Na zdjęciu pokazała środkowy palec.
"A komu ten środkowy palec?" - spytała jedna z internautek. "Tym, co wiedzą..." - odpisała aktorka.
Czytając komentarze, możemy wywnioskować, że Agnieszka zwróciła się głównie do osób, które krytykowały stan czystości nagrobka. Internauci bardzo często zarzucają jej bowiem, że nie dba o mogiłę, a także, że rzadko odwiedza miejsca pochówku zmarłego ukochanego. Niektórzy są zdania, że miejsce wygląda na zwyczajnie zaniedbane.
"Może to je przekona? Te "zatroskane" o czystość grobu rodziny Perepeczko!" - pytała jedna z fanek. "Nie, nie przekona" - odpowiedziała krótko autorka zdjęcia.
"Taki piękny kamień, piaskowiec lub granit, taki kawał historii niszczyć, skąd to się bierze, Polsko, myślałam, że już jesteśmy na wyższym poziomie wrażliwości" - skomentowała zamieszanie jedna z kobiet.
Miłość od pierwszego wejrzenia
Przyszli małżonkowie, pochodzący z tego samego rocznika, pierwszy raz spotkali się w kolejce do dziekanatu przed egzaminami wstępnymi do warszawskiej PWST.
"Miłość wybuchła wielka i niepohamowana do tego stopnia, że pewnego pięknego październikowego dnia dom w Milanówku oczekiwał na swoją pannę młodą. (...) Nasz ślub był niezwykle skromny. Podpisaliśmy dokument i ...do Milanówka. A tam już czekali przyjaciele, rodzina, stół pięknie nakryty, wszyscy wzruszeni, uroczyści" - opisała ten dzień Agnieszka Fitkau-Perepeczko w swojej książce "Śniadanie w łóżku i inne rozkosze... kulinarne".
Ona pracowała w Teatrze Komedia, on dostał propozycję roli w kultowym "Janosiku". Jednak już wkrótce do Agnieszki Fitkau-Perepeczko przyszła propozycja wyjazdu do Australii w roli modelki Mody Polskiej. Dorywcza praca stała się motywacją, by pomyśleć o przeprowadzce do Australii na stałe.
Ostatecznie zapadła decyzja, że Agnieszka będzie dzielić życie między Polskę a Australię, a jej mąż wróci do ojczyzny. Dla wielu brzmiało to jak zapowiedź rozstania, jednak parze nie tylko udało się utrzymać związek, ale również gorące uczucie do siebie.
Ruszył plebiscyt #Wszechmocne. W formularzu poniżej zgłoś swoją kandydatkę w kategorii #Wszechmocne wśród kobiet.