Nieprzyzwoicie skomentował jej tiktoka. Postanowiła odezwać się do jego żony
Znana tiktokerka Justyna Lis pokazała niestosowny komentarz natury seksualnej, który zamieścił pod jednym z jej filmików pewien mężczyzna. Okazało się, że ma żonę i córkę. Tiktokerka postanowiła wziąć tę sprawę w swoje ręce.
Tiktokowe konto Justyny Lis obserwuje obecnie prawie 100 tys. osób. Influencerka jest kobietą o większych kształtach, która w internecie nie boi się pokazywać swojego ciała takiego, jakim ono naprawdę jest. Swoich obserwatorów stara się jednocześnie uczyć samoakceptacji w duchu ciałopozytywności. Taką właśnie tematykę prezentuje w głównej mierze na publikowanych przez siebie filmikach. Jednak ostatnio zdecydowała się na zamieszczenie nieco innego nagrania.
Pokazała seksistowski komentarz
Tiktokerka zdecydowała się pokazać komentarz, który zamieścił pod jednym z jej filmików pewien mężczyzna. Miał on charakter niestosownej propozycji seksualnej. Dlatego też Justyna Lis weszła na profil owego użytkownika, a tam znalazła informację, że pozostaje on w związku małżeńskim. Ponadto na swoim koncie miał opublikowany jeden filmik z żoną, a drugi z kilkuletnią córką.
"Jak myślicie – powinnam napisać do żony tego pana i uświadomić ją, co jej mąż wypisuje dziewczynom w internecie, czy sam jej powie?" – zapytała kobieta swoich obserwatorów.
Mężczyzna dostał nauczkę
Nagranie stało się tiktokowym viralem i obecnie ma już 1,4 miliona wyświetleń. W sekcji komentarzy pod filmikiem pojawiło się mnóstwo głosów osób, które stwierdziły, że gdyby były w takiej sytuacji, to chciałyby wiedzieć o tego typu zachowaniach męża. "Pisz jej. Pewnie żyje w nieświadomości", "I tacy ludzie mają dzieci", "Powinna wiedzieć, jakiego w domu trzyma kwiatka" – pisali zgodnie.
Justyna Lis poinformowała potem, że napisała do żony owego mężczyzny, jednak nie zdradziła, czy otrzymała od niej jakąkolwiek odpowiedź. Natomiast mężczyzna postawiony w ten sposób pod społeczny osąd użytkowników TikToka szybko usunął seksistowski komentarz, zmienił nazwę swojego profilu, a także usunął z niego filmiki z żoną i córką.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl