FitnessNocne podjadanie - kiedy zły nawyk zmienia się w chorobę?

Nocne podjadanie - kiedy zły nawyk zmienia się w chorobę?

Nocne podjadanie - kiedy zły nawyk zmienia się w chorobę?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Katarzyna Gileta

Żyjemy w pośpiechu, nerwowo, nie mamy czasu na regularne posiłki, sen, a gdy po całym dniu poza domem dopadamy w końcu lodówkę, to opróżniamy niemal całą jej zawartość. Znacie to? Często po takim obżarstwie dopadają nas wyrzuty sumienia i obiecujemy sobie, że następnym razem zjemy przed wyjściem do pracy wartościowe śniadanie i przygotujemy sycący lunch, by uniknąć wieczornego szturmu na lodówkę. Niestety najczęściej kończy się tylko na postanowieniach. Jak uniknąć wieczornego i nocnego podjadania? Kiedy takie zachowanie świadczy o zaburzeniach psychicznych? I co jeść przed pójściem spać bez szkody dla sylwetki?

Każdemu zdarza się od czasu do czasu wieczorny napad na lodówkę lub nocne podjadanie. Nie ma w tym nic dziwnego. Jednak, jeśli jest to nasza codzienność, należy poważnie zastanowić się nad tym problemem. Wychodzenie z domu bez śniadania i najadanie się po powrocie z pracy to bardzo zły nawyk żywieniowy. Jego przyczyną mogą być lenistwo, pośpiech, zwykłe gapiostwo (po prostu zapominamy o jedzeniu) lub problemy emocjonalne. Przez to, zamiast pokryć swoje zapotrzebowanie energetyczne w ciągu dnia, spożywając regularne i zbilansowane posiłki, „nadrabiamy” niedobory kaloryczne tuż przed pójściem spać. Czasem jemy też z nudów. Przed snem, gdy uporaliśmy się już z obowiązkami, często „natykamy się” na lodówkę lub szafkę ze słodyczami. To prowadzi do rozregulowania organizmu, a w konsekwencji do tycia.

1 / 4

Czy jedzenie w nocy jest dobre?

Obraz
© Shutterstock.com

Wieczorne lub nocne objadanie się może powodować zaburzenia snu, bóle brzucha, wzdęcia oraz niestrawność. Nasz organizm nie jest w stanie w czasie snu spalić nadmiaru przyjętych kalorii, a to skutkuje odkładaniem się tkanki tłuszczowej. Prowadzi to także do zaburzeń przemiany materii, co zwiększa ryzyko wystąpienia miażdżycy i cukrzycy. Ponadto, nocne jedzenie osłabia organizm i podnosi jego podatność na choroby. A także powoduje brak apetytu rano, a przecież śniadanie to najważniejszy posiłek dnia! I w ten sposób koło się zamyka. Dopada nas syndrom nocnego jedzenia.

2 / 4

Syndrom nocnego jedzenia

Obraz
© Shutterstock.com

Kiedy nocne podjadanie nie jest już tylko złym nawykiem, a staje się zaburzeniem odżywiania? Przyjrzyj się swoim żywieniowym przyzwyczajeniom. Jeśli rano nie odczuwasz apetytu, pierwszy posiłek zjadasz dopiero kilka godzin po przebudzeniu, a lodówkę opróżniasz dopiero po 18 czy 19 są to pierwsze, niepokojące sygnały. Miewasz kłopoty ze snem? Często wstajesz w nocy, by coś przekąsić? Nocne napady głodu wywołują u ciebie wyrzuty sumienia? Twój nastrój pogarsza się w ciągu dnia, jesteś rozdrażniony, apatyczny? Jeśli takie objawy utrzymują się u ciebie powyżej dwóch miesięcy, to znaczy, że możesz cierpieć na syndrom nocnego podjadania. Warto skonsultować się ze specjalistą.

3 / 4

Jakich produktów unikać wieczorem?

Obraz
© 123RF.COM

Aby wieczorne podjadanie nie skończyło się dodatkowymi kilogramami, przed snem powinniśmy unikać owoców, gdyż są one bogate w cukier. Zapomnimy o daniach typu fast food oraz wysoko przetworzonych produktach, czyli czipsach, krakersach, batonikach. Zrezygnujmy także z posiłków bogatych w węglowodany. Zgubne dla sylwetki będą również smażone potrawy i ciężkie majonezowe sosy. Zamiast gazowanych napojów, herbaty czy kawy wypijmy napar z melisy lub szklankę wody.

4 / 4

Przekąski, które nie tuczą

Obraz
© 123RF.COM

Jeśli nie potrafisz opanować chęci sięgnięcia po wieczorną przekąskę, zdecyduj się na „mniejsze zło”, a więc produkty, które dostarczą twojemu organizmowi dużo witamin i minerałów, a mało kalorii. W ramach przegryzki po kolacji sprawdzą się więc surowe warzywa – marchewka, seler naciowy, papryka np. z dipem na bazie jogurtu. Może to być także garść pestek dyni lub słonecznika, migdały, pasta z awokado albo chude mięso.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (7)