O jego zdradzie mówiła cała Polska. Żona nie mogła mu wybaczyć
8 czerwca Piotr Fronczewski kończy 77 lat. Od blisko 50 lat aktor związany jest z ukochaną żoną Ewą. Ich relacja przez ten czas poddawana była wielu próbom. Najpoważniejszą okazała się zdrada.
Piotr Fronczewski to aktor, którego nie trzeba nikomu przedstawiać. Zagrał w wielu filmach i serialach, a jego charakterystyczny tembr głosu i perfekcyjna dykcja od lat zachwycają widzów. Fronczewski znany jest przede wszystkim z ról w filmach tj: "Ziemia obiecana", "Noce i dnie", "Znachor, "Akademia Pana Kleksa" , a także serialu "Rodzina zastępcza". Gwiazdor zagrał także wiele gościnnych ról. Niestety, ta w serialu "07 zgłoś się" przyczyniła się do jego romansu.
Aktor przyznał się do zdrady w biografii
O romansie Fronczewskiego zrobiło się głośno już w 2015 roku. Wtedy to aktor publicznie przyznał się do zdrady. Niechlubny czyn opisał wtedy w książce:
"Stało się. Wydarzyło się. Tyle. A jak do tego doszło? Czy to ważne? Dużo wtedy pracowałem. Od świtu do późnej nocy. Kołowrót. Kierat. Do tego dom z dwójką małych dzieci, więc brak snu. W pewnym momencie miałem ochotę od tego uciec. Wyrwać się. Dokądkolwiek".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktor przyznał, że kochankę poznał w trakcie nagrań "07 zgłoś się". Pracę na planie kultowego serialu rozpoczął tuż po narodzinach najmłodszej córki, a to sprawiło, że intensywny czas zawodowy i obowiązki rodzinne go przytłoczyły.
Fronczewski szukał ucieczki od codzienności i właśnie wtedy poznał młodszą o 10 lat, Joannę Pacułę. Koleżanka po fachu zawróciła mu w głowie, a początkowa fascynacja 24-latką, szybko przerodziła się w namiętne uczucie.
"W pewnym momencie miałem ochotę od tego wszystkiego uciec. Wyrwać się! Dokądkolwiek. I tak się jakoś po siedmiu latach małżeństwa stało" - opisywał swój romans w książce.
O romansie powiedział żonie
Fronczewski pobrał się w 1974 roku. Swoją żonę poznał przypadkowo. Oboje zobaczyli się po raz pierwszy w windzie, a młody aktor wiedział, że kobieta jest jego życiową wybranką. Do pierwszej randki doszło jednak po kilku miesiącach, niedługo później para postanowiła pobrać się w urzędzie stanu cywilnego.
Wkrótce młodzi małżonkowie doczekali się dwóch córek - Magdy i Kasi. Po siedmiu latach małżeństwa aktor dopuścił się zdrady. Wiedział jednak, że przez romans może stracić rodzinę. Próbując uratować swój związek, zdobył się na szczere wyznanie i o swoim czynie powiedział żonie.
Ewa długo nie mogła przebaczyć Fronczewskiemu
Wiadomość o romansie zszokowała żonę aktora. Do tej pory miała do niego bezgraniczne zaufanie, a gdy prawda wyszła na jaw, ich małżeństwo zawisło na włosku. Początkowo żona Fronczewskiego trzymała go na dystans, nie chciała jednak przekreślać wspólnie spędzonych lat.
Wzięła pod uwagę także dobro małych córek, które wymagały opieki i miłości ojca. Aktor postanowił zrobić wszystko, aby odzyskać rodzinę. Zakończył romans i ograniczył zobowiązania zawodowe, by móc poświęcić więcej chwil rodzinie. Relacja z Fronczewskim była dla Joanny Pacuły czymś wyjątkowym, a gdy ten zakończył romans, aktorka zdecydowała się wyemigrować z kraju, mimo tego, że przed nią stała wielka kariera.
W końcu relacja Fronczewskich ponownie zaczęła się układać. Małżonkowie przeżyli ciężkie chwile, ale postanowili trwać przy sobie i pielęgnować gorące uczucie. Ewa wybaczyła zdradę męża i wspólnie zdołali pokonać kryzys. Po latach aktor wspominał swój czyn:
"Z własnej winy mogłem wszystko stracić. Myślę, że bez Ewy nie byłbym tym samym człowiekiem. Jest we mnie radość, że tamta historia sprzed lat nie ogołociła naszego związku z rzeczy najwartościowszych".
W 2024 roku Fronczewscy będą świętować 50-lecie ślubu.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
