Obsadź działkę. Kleszcze uciekną w popłochu

Kleszcze są na tyle drobne, że trudno je w porę dostrzec na ciele czy ubraniu, nie czuć też ich ukąszenia – ich ślina zawiera miejscowy środek znieczulający. Zwykle dopiero na widok charakterystycznego rumienia zdajemy sobie sprawę z tego, że staliśmy się ofiarą. A wtedy jest już za późno, bo kleszcz zdążył się dobrze wgryźć i posilić.

Kleszcze żywią się krwią ludzi i zwierząt, przy okazji roznosząc groźne choroby: kleszczowe zapalenie mózgu, boreliozę czy anaplazmozę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niebezpieczne pasożyty dobrze czują się w coraz cieplejszym klimacie. Są aktywne znacznie dłużej niż kiedyś - aż do późnej jesieni albo i przez całą zimę. Dlatego warto chronić swoje otoczenie, sadząc w ogrodzie rośliny, które są naturalnymi środkami odstraszającymi uparte pajęczaki.

Jedną z nich jest bylica piołun, która może się też przydać w domu z uwagi na swoje właściwości zdrowotne. To roślina o charakterystycznym gorzkim smaku, której napar jest zalecany w przypadku dolegliwości trawiennych, takich jak niestrawność czy zgaga. Wykazuje działanie bakteriobójcze, przeciwzapalne i przeciwskurczowe. Piołunu nie znoszą kleszcze, które unikają tej rośliny jak ognia.

Obecnie bardzo modne jest zakładanie miniogródków ziołowych, dzięki którym najlepsze – bo świeże! – przyprawy możemy zawsze mieć pod ręką. Zioła można hodować w ogrodzie albo nawet na balkonie. Ich obecność przynosi ze sobą dodatkową korzyść, bo wielu z nich nie tolerują kleszcze – mięta, czosnek czy rozmaryn skutecznie je odstraszą.

Rozmaryn charakteryzuje się niezwykłym aromatem, który będzie znakomitym uzupełnieniem wielu potraw, szczególnie kuchni śródziemnomorskiej. Podkreśla też smak pieczonych mięs czy dań z grilla. Zioło wzmacnia odporność, wykazuje właściwości bakteriobójcze oraz skutecznie zniechęca kleszcze. Nie znoszą olejku eterycznego zawartego w rozmarynie, dlatego warto się nim nacierać, wychodząc na spacer do lasu.

Ruta ma szerokie zastosowanie w tradycyjnej medycynie: zwalcza pasożyty układu trawiennego, obniża ciśnienie krwi i poprawia krążenie obwodowe. Wykazuje również działanie uspokajające w sytuacjach podwyższonego napięcia czy długotrwałego stresu i zmęczenia. Charakteryzuje się gorzkim smakiem oraz bardzo intensywnym zapachem, którego nie tolerują kleszcze.

W ogrodzie warto też posadzić wrotycz, chociaż w tym przypadku lepiej samemu go nie stosować w celach leczniczych. To roślina trująca z uwagi na wysoką zawartość tujonu, może być używana tylko jako preparat na skórę. Wrotycz bardzo skutecznie odstrasza mchy, komary i kleszcze, które na pewno nie rozgoszczą się na naszej posesji.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!