#OczekujeReakcji. Joanna Przetakiewicz: Powinni ich zdymisjonować i oczyścić Kościół
Film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" musi spowodować konkretne decyzje. W ramach specjalnej akcji WP #OczekujeReakcji zapytaliśmy Joannę Przetakiewicz, jakiej reakcji ze strony władz państwowych i kościelnych oczekuje.
14.05.2019 | aktual.: 15.05.2019 10:40
"Tylko nie mów nikomu" obejrzało już ponad 14 mln Polek i Polaków. W ramach akcji Wirtualnej Polski #OczekujeReakcji pytamy, jakich decyzji i od kogo oczekują rodacy.
Projektantka mody Joanna Przetakiewicz w rozmowie z WP Kobieta podzieliła się swoją opinią na temat władzy kościelnej.
– Nie chcę być arbitrem Sądu Najwyższego, bo jest to tak trudna sytuacja, że nie chcę dawać złotych rad, co zrobić, ale podstawowa rzecz, to wszystkich powinni przesłuchać. Wobec tych, co mają wątpliwości, powinni ich zdymisjonować i oczyścić też Kościół. Przynajmniej z dużej części, z takich rakotwórczych komórek. Niestety tak to trzeba nazwać. Oczywiście, że jest to trudne i każdy może powiedzieć, że to się nie uda. Mimo wszystko Kościół powinien zacząć od tego – mówi nam Joanna Przetakiewicz.
– Poza tym Kościół powinien również wprowadzić pewną reformę wewnętrzną. Z tego wynika, że jest to świat szalenie sfrustrowany i szalenie nienaturalny, a w związku z tym rodzi również jakieś chore relacje. Jednak te ludzkie instynkty, jakie każdy ma prawo mieć, jeśli nie są spełniane, to ewidentnie zmieniają się w coś absolutnie zepsutego. Księża prawdopodobnie do jakiegoś czasu czuli się po prostu bezkarnie, zwłaszcza ci za murami klasztorów. Czuli się tak, jakby byli objęci jakąś granicą, za którą im wiele wolno. Obszar, który jest wyłączony spod prawa – dodaje dyrektorka kreatywna domu mody "La Mania".
Joanna Przetakiewicz mówi wprost, że nie tylko oczekuje reakcji ze strony władz kościelnych, ale też nie wyobraża sobie, że mogłyby nie zareagować po filmie braci Sekielskich.
– Jeśli nie będzie właściwej reakcji, to prawdą jest, że eksploduje zaufanie społeczne w stosunku do instytucji, jaką jest Kościół. To jest przykre, dlatego że jednak pewne wartości są ludziom potrzebne i tak naprawdę coraz mniej ich jest. Pójście na mszę w niedzielę to nie tylko pójście, by się pomodlić. To jest przynależenie do mikrospołeczności. Ludzie powinni poczuć się tam bezpiecznie. Wszystko to, co odbiera im to poczucie bezpieczeństwa, odbiera im też wiarę – kwituje.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl