LudzieZrezygnowała z seksu. Mówi o skutkach

Zrezygnowała z seksu. Mówi o skutkach

Tania Schoultz 10 lat temu zrezygnowała z cielesnych przyjemności. 52-letnia mieszkanka Wielkiej Brytanii twierdzi, że jej obecne życie jest o wiele lepsze niż przedtem i nie zamierza niczego zmieniać.

Mieszkanka Wielkiej Brytanii postanowiła żyć w celibacie
Mieszkanka Wielkiej Brytanii postanowiła żyć w celibacie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Kiedy słyszymy o osobach żyjących w celibacie, zwykle mamy przed oczami księży oraz siostry zakonne. W tym jednak przypadku decyzja o życiu bez seksu została podjęta dobrowolnie przez mieszkankę Wielkiej Brytanii. Tania Schoultz 10 lat temu zakończyła swój ostatni związek i od tamtego czasu nie weszła w żaden kolejny.

52-latka zgodziła się na rozmowę z "The Mirror". Opowiedziała o powodach swojej decyzji, a także o tym, jak obecnie wygląda jej życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy celibat księży powinien zostać zniesiony? Polacy odpowiadają

Zrezygnowała z seksu. Wspomina, dlaczego podjęła taką decyzję

52-letnia Tania wyjawiła, że jej decyzja o rezygnacji ze wszelkich bliskich kontaktów z drugą osobą była w zasadzie podświadoma. Kobieta podkreśla, że dopiero teraz czuje się w pełni szczęśliwa.

"Dla mnie moja energia seksualna jest siłą, a sypiając z ludźmi, oddajesz tę swoją siłę. Ludzie śpią z każdym Tomem, Dickiem i Charliem. Kiedy nie żyłam w celibacie i oddawałam swoją miłość, miało to znaczenie. Teraz jestem w pełni szczęśliwa" - wyjaśniła dla "The Mirror".

Jak dodała, w jej oczach obecne związki opierają się jedynie na seksie i brakuje w nich prawdziwej głębi. Takie relacje są pozbawione jakości.

"O wiele lepsze"

Z dalszej części historii Tanii dowiadujemy się, że nie chciała wiecznie trwać w celibacie. Jednak, kiedy mijały kolejne miesiące i lata, 52-latka zdała sobie sprawę, że jej życie zmieniło się na lepsze. Jak podkreśliła rozmówczyni "The Mirror", jej wybór sprawił, że funkcjonowanie w dzisiejszym świecie jest "o wiele lepsze i łatwiejsze". Jak dodaje, obecnie nawet nie myśli o seksie. Skupia się na swoim rozwoju indywidualnym i duchowym.

"Interesujące jest to, że nie odczuwam popędu seksualnego. Przeszłam menopauzę. Niektórzy mówią, że wtedy pojawiają się wzmożone potrzeby seksualne, ale w moim przypadku wcale tak nie było" - wyjawia.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (110)